Na portalu ekai.pl pojawił się komentarz Antoniego Szymańskiego, senatora PiS, do hasła tegorocznej manify – „Aborcja w obronie życia”. Artykuł tylko pozornie pisany jest z pozycji pro-life. W praktyce powiela manipulacje stosowane od lat przez środowisko "Gazety Wyborczej". Sprowadzają się one do twierdzenia, że delegalizacja aborcji nie jest priorytetem, a o wiele lepsze skutki przynosi zapewnianie „wsparcia materialnego, psychologicznego i materialnego dla kobiet w ciąży” - pisze Jacek Januszewski.
Panie Senatorze! - pisze mazowiecki koordynator Fundacji Pro-prawo do życia - Aborcja jest okrutnym zabójstwem dokonywanym na całkowicie bezbronnym i niewinnym człowieku. Pana obowiązkiem jako polityka powinno być nieustanne zabieganie o to, aby Rzeczpospolita Polska gwarantowała wszystkim ludziom prawo do życia. Polski parlament od wielu lat skutecznie blokował obywatelskie projekty ustaw wprowadzających pełną ochronę życia nienarodzonych. Z tego powodu, w świetle prawa w Polsce giną rocznie setki dzieci. Liczba legalnych aborcji dawno przekroczyła już liczbę rejestrowanych przez policję zabójstw ludzi już urodzonych. To jest realny problem, nad którym rządzący powinni pochylić się z troską.
W swoim artykule sugeruje Pan, że radykalizm w kwestii aborcji służy polaryzacji społeczeństwa. Wydawać się może, że źle rozumiana zgoda i kompromis społeczny są dla Pana ważniejsze niż życie ludzi. Odnowa moralna społeczeństwa i budowanie sprawiedliwego państwa musi zacząć się od uznania, że prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi od początku jego istnienia, czyli od poczęcia. Bez tej gwarancji, wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci oraz programy integracyjne dla osób niepełnosprawnych są nic nie warte.
Nie oszukujmy się. Krew ofiar aborcji mają na swoich rękach nie tylko feministki i lewicowi politycy głosujący za jej legalnością. Do grona winowajców należą także wszyscy ci, którzy mając ku temu narzędzia, nie podejmują zdecydowanych kroków w obronie niewinnych. Każdy kolejny dzień obowiązywania ustawy aborcyjnej to troje zabitych dzieci. Nie zwlekajmy, czas na prawdziwie dobrą zmianę! - apeluje Januszewski.
Przeczytaj komentowaną wypowiedź TUTAJ.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.