Raty kredytów przewyższają twoje zarobki, na karcie debetowej dług rośnie z miesiąca na miesiąc, firma windykacyjna upomina się o niezapłacone rachunki? Najwyższy czas na radykalne kroki.
Łatwiej zbankrutować
Dla osób, które wpadły w spiralę zadłużenia, które nie są w stanie spłacić wierzycieli, bo ich majątek jest zbyt mały, a długi dużo większe, korzystne może okazać się ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Od ubiegłego roku, po zmianie przepisów, stało się to łatwiejsze i dostępne dla większej grupy dłużników. Z tej formy będą mogli skorzystać m.in. byli przedsiębiorcy, którzy już nie muszą czekać ze złożeniem stosownego wniosku aż dwa lata. Mają prawo to zrobić już następnego dnia po wyrejestrowaniu działalności gospodarczej.
Jak wynika z raportu Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, z tego sposobu radzenia sobie z nadmiernymi długami korzysta coraz więcej dłużników. O ile jeszcze w styczniu ub.r. sądy w całym kraju ogłosiły zaledwie dwie upadłości konsumenckie, to już w kolejnych miesiącach ich liczba lawinowo rosła. Pod koniec 2015 r. zarejestrowano 2112 takich przypadków. To efekt ubiegłorocznego złagodzenia przepisów, które jako jedyny wyjątek wykluczający z procedury upadłości wskazują umyślne doprowadzenie do ruiny finansowej lub upadłość wynikającą z rażącej niedbałości.
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej pozwala pozbyć się nadmiernych długów i zacząć wszystko z czystą kartą. Ale coś za coś. Na poczet długów zostanie przejęty cały majątek dłużnika – mieszkanie, meble, samochód, kosztowności Na dodatek jeszcze przez trzy lata trzeba będzie realizować ustalony plan spłat, dostosowany jednak do możliwości finansowych dłużnika. Reszta nieuregulowanych należności zostanie umorzona w części lub całości.
Tak radykalne rozwiązanie jest korzystne dla osób niezamożnych, które nie posiadają dużego majątku, a nie z własnej winy (to jest warunek skorzystania z upadłości) popadli w finansowe tarapaty, czyli np. dla emerytów, którzy wpadli w sidła chwilówek z gigantycznymi odsetkami, udzielanych przez różne pozabankowe instytucje finansowe, albo osób, które zrujnowały raty za "cudowne garnki", lub które w dobrej wierze poręczyły krewnym kredyty na nieudaną działalność gospodarczą. Może to też być dobry sposób wyjścia z finansowych tarapatów dla posiadaczy kredytów hipotecznych we frankach, którzy na skutek wahań kursowych nie są w stanie na bieżąco regulować należności.
Nowe prawo jest bardziej elastyczne i ludzkie. Pozwala na przykład na zawarcie układu z wierzycielami, by zachować mieszkanie w zamian za trzyletnią spłatę długów. W wyjątkowych sytuacjach – choroby, tragicznych zdarzeń – sąd może nawet całkowicie umorzyć długi, bez planu spłat.
Praktyczne rady dla zagrożonych nadmiernym zadłużeniem i już zadłużonych
1. Na bieżąco sprawdzaj stan swoich finansów.
2. Bieżące zakupy rób zawsze zgodnie z wcześniej przygotowaną listą i nie traktuj zakupów jako sposobu na poprawienie nastroju.
3. Planując poważniejsze zakupy, porównuj oferty różnych sklepów, także internetowych.
4. Planuj wydatki – w pierwszej kolejności reguluj stałe i najważniejsze zobowiązania (czynsz, energia, telefon, raty kredytów).
5. Szukaj oszczędności – zbieraj paragony, naucz się rozróżniać prawdziwe potrzeby (zakupy niezbędne do życia) od zakupów niekoniecznych. Bądź w tym konsekwentny i nie zniechęcaj się niepowodzeniami.
6. Szukaj nowych źródeł dochodów, dodatkowej pracy.
7. Nie nadużywaj przyznanych limitów na tzw. koncie debetowym – debet i limit w karcie kredytowej to jednak też kredyt. Reguluj go zawsze na bieżąco, zanim zaciągniesz nowy.
8. Jeśli musisz pożyczyć pieniądze, rób to z wielką rozwagą. Szukaj tanich sposobów, odpowiedzialnie pożyczaj u bliskich i znajomych. Unikaj firm pożyczkowych, tzw. parabanków. Czytaj uważnie umowy, nie podpisuj takich, w których nie rozumiesz wszystkiego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |