Anna i Michał Malińscy opowiadają o tym, czy Pan Bóg zna się na pieniądzach.
Ile macie dzieci?
Troje
Podstawowe zadania ojca rodziny: zadbać o bezpieczeństwo finansowe, zapewnić jej utrzymanie. Dlaczego tak trudno przenosimy te relacje na Boga?
Mamy problem z pierwszym przykazaniem. Mówimy: „Sami zatroszczymy się o siebie”. „Jest jeden Bóg” – to absolutna podstawa i punkt wyjścia. Nie możemy wchodzić w Jego rolę, zastępować Go. Również w dziedzinie finansów. Demon bardzo miesza w tej sferze; połowa grzechów głównych związana jest z finansami: pycha, zazdrość, chciwość, nieumiarkowanie Biblia podpowiada: uczmy się oszczędzania od mrówki. A jak oszczędza mrówka? Latem. A kiedy konsumuje, „wydaje”? Zimą. Musimy wiedzieć, kiedy jest czas oszczędzania, a kiedy wydawania. Kiedy czas obfitości, a kiedy niedostatku. Kohelet podpowiada: „Jest czas siania, sadzenia i zbierania plonów”. Niewielu ludzi myśli o „poduszce finansowej”: oszczędzę tyle, że jeśli stracę pracę, będę miał za co żyć przez trzy miesiące.
Czy prosząc o to, „by do pierwszego starczyło”, nie traktujemy Boga jak pracownika MOPS-u? Zapominamy o Jego wszechmocy?
My modlimy się w rodzinie o to, by dawać dużą dziesięcinę. (śmiech) To prawda, często w naszych modlitwach ograniczamy Pana Boga, stawiamy Mu granice. Jak w kawale: „Jedzie facet tramwajem i narzeka: »Zrzędliwa teściowa, głupi szef, beznadziejni kumple w pracy, chore dzieci«, a tuż za nim stoi Anioł Stróż, notuje to i mówi: »Trochę dziwne te życzenia, ale spełnię«”. Więc nie módlmy się o to, „by do pierwszego starczyło”, i zapomnijmy o przedstawianiu Bogu planu minimum!
Co konkretnie od Niego dostaliście?
Mieszkanie. 120 metrów w ścisłym centrum Chorzowa. Piękna kamienica, wysoki sufit, pięć pokoi, centralne ogrzewanie To prezent od Niego.
Prosiliście o to?
Tak. Mamy notatkę sprzed lat: „Mieszkanie. Zostało nam jeszcze półtora roku wynajmu”. I, jak widać, zatroszczył się!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |