W 2017 r. w Polsce wykonano 1061 aktów przerwania ciąży, w zdecydowanej w większości w sytuacji, gdy wyniki badań wskazywały na prawdopodobieństwo upośledzenia lub choroby dziecka - wynika z informacji przekazanych PAP w czwartek przez Ministerstwo Zdrowia.
Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, w 2017 r. przeprowadzono 1057 aktów przerwania ciąży. W 22 przypadkach ciąża stanowiła zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety. W 1035 przypadkach badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazywały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Powyższe statystki - jak zaznacza MZ - nie obejmują danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Sprawiedliwości. Z informacji uzyskanych z tych resortów wynika, że w 2017 r. w szpitalach publicznych nadzorowanych przez MSWiA wykonano cztery akty przerwania ciąży (wszystkie z uwagi na to, że badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazywały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu). W szpitalach publicznych nadzorowanych przez MS nie przeprowadzono żadnego aktu przerwania ciąży.
Łącznie w 2017 r. zarejestrowano w Polsce 1061 aktów przerwania ciąży.
Ustawa z 1993 r. zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (jak gwałt czy kazirodztwo). W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do osiągnięcia przez dziecko zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.