Jak skończą się kłamstwa o "bezpłatności" szkół, emerytur, leczenia, dróg i jak skończy się dojenie jednych na rzecz innych to będzie ku lepszemu. Póki co wszystko się należy, a święte krowy obwieszone przywilejami więc dojeni próbują uciec od dojarki. Niestety dwa pokolenia okradzione, kasa pusta i z długami.
Co by nie mówić o tym pomyśle, przyznaję, że wreszcie Rząd zaczyna się zachowywać racjonalnie. Skoro w praktyce składka jaką płacą prowadzący działalność gospodarczą nie gwarantuje sensownej emerytury i realnie jest po prostu kolejnym podatkiem, to w końcu będzie jak każdy podatek rozliczana.
Jestem ciekawa co to będzie. Skoro przedsiębiorcy i tak unikają płacenia podatków. Zawsze strata albo dokładają nie wiem z czego - pewnie z lewizny. O VAT trzeba i tak zapomnieć, też nie płacą. Mała ilość przedsiębiorców jest uczciwa. Nie wspomnę jak to się choruje aby unikać płacenia zus, tylko składka zdrowotna :). Powinni zlikwidować te odliczenia VAT i wprowadzić podatek dochodowy. Ja mam to szczęście, że pracodawca mój jest ok. Ale lata pracy w biurze to widzę co się dzieje. Dorabianie się na plecach pracowników nie oszukujmy się. Fakt ktoś powie, że i pracownicy winni, ale tak mi się wydaje, że w mniejszej ilości. Polacy są pracowici powinni mniej oszukiwać się nawzajem.
Aniu, miałaś kiedyś działalność gospodarczą? Chyba nie, bo operujesz tylko stereotypami. Chociażby widać, że nie wiesz co to odpisy z VAT - nie ma czegoś takiego. Albo VAT zakupowy, sprzedażowy, albo zwolniony, albo stawka zerowa. Nic z tego nie jest odpisem.
Anko, nie gniewaj się, ale jeśli znasz takich nieuczciwych przedsiębiorców to zrób coś z tym. Jeśli nie znasz, nie widziałaś to nie oskarżaj bezpodstawnie. Ja sam pracuję w prywatnej firmie i jeśli spojrzeć kto najwięcej u nas zarabia to jest to Państwo. Niezależnie od tego czy jest zysk, czy strata musimy płacić VAT. Jeśli jest zysk to dochodzi podatek dochodowy. Do tego podatki od nieruchomości, opłaty środowiskowe itd. Koszt pracy pracownika jest o ok 50-80% wyższy od tego co on sam "dostaje za rękę". Bardzo proszę nie mów o nas, że unikamy płacenia podatków, chorujemy na niby, dorabiamy się na plecach pracowników. Każdy może firmę założyć i spróbować jak to jest pięknie.... Polecam kazania księdza Jacka Stryczka :) I jeszcze jedno. Państwo (rząd) nie pobiera podatków "w celu" (np. finansowania służby zdrowia, dotowania upadających przedsiębiorstw itp). Państwo (rząd) pobiera podatki tam gdzie jest to tylko możliwe i ile jest możliwe. :)