Co robić, gdy letniego czasu pod dostatkiem, podróż się dłuży, a dzieci nuuudzą? Czytać! A co? Radzą mamy –miłośniczki książek dla dzieci.
Chipsy kiedy się chce, wzdychające dziewczęta, rozbita o kaloryfer głowa i wianki na wodzie – słowem: wakacje z Bogiem.
Na plażach w rejonie Pesaro nad Adriatykiem we włoskim regionie Marche policja rozdaje bransoletki identyfikacyjne dla dzieci, by łatwo było odprowadzić je do rodziców bądź opiekunów, gdy zgubią się w tłumie.
Przez chwilę możesz być, kim zamarzysz. Albo odwrotnie: zostać kimś, a potem marzyć i dążyć do tego przez całe życie.
– Chcemy kolejny raz pokazać, że duże rodziny to nie problem, to rozwiązanie wielu problemów – mówi Bożena Pietras, przewodnicząca Związku Dużych Rodzin w Lublinie.
Koniec wakacji! Reforma wchodzi do liceów, sześciolatki zostają w przedszkolach, nauczyciele negocjują, a rodzice protestują.
Wyglądają jak dla lalek, ale tęczowe kocyki wykonywane są dla dzieci, które zmarły często jeszcze przed narodzeniem.
Nie jedziesz na rodzinne wakacje, bo cię nie stać? Na czterogwiazdkowy hotel z pewnością. Ale przy odrobinie pomysłowości i chęci można w miarę tanio odpocząć. Podpowiadamy gdzie i jak.
Do wyjazdu przygotowują się od początku roku akademickiego. Zbierają pieniądze, uczą się języka. Tworzą plany działania. Na miejscu życie i dzieci, którymi będą się opiekować, wszystko zweryfikują.
Wśród tłumu roztańczonych maluchów na rodzinnym festynie w bielskim Przedszkolu nr 49 pojawiły się też dzieci z zespołem Downa. Choć nie jest to placówka integracyjna, one również mają tu swoje miejsce.