Próbując ich spotkać, często się słyszy: „są jeszcze w lesie”. to Wcale nie znaczy, że są w tyle. Wprost przeciwnie: są sprytni, pracowici i przedsiębiorczy.
Życiowa wędrówka jest jak wędrówka w górach. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy.
Śmieszne to czasy, w których normalność koniecznie musi być nazwana „postępową” ideologią.
Profesjonalizm zawodowy zakłada odpoczynek, nabieranie sił psychicznych i fizycznych do dalszej pracy.
Rodzice sześciolatków ustawiają się do poradni pedagogicznych, by „odroczyć obowiązek szkolny” u swoich dzieci.
To były chyba 40. urodziny. Pokłóciłem się z żoną. Wyszedłem z domu i wsiadłem do autobusu. Jechałem obok kościoła kapucynów. Coś mnie tknęło. Wysiadłem. Zapukałem na furtę i powiedziałem, że chcę wstąpić do zakonu.
Małe ojczyzny naprawdę mają dużo do zaoferowania. Prawdziwego i dobrego, jak prawdziwy chleb.
Podopieczni gnieźnieńskiego schroniska dla bezdomnych będą częściowo sami zarabiać na swoje utrzymanie. Dzięki inicjatywie prezydenta Gniezna bezdomni będą mieli nie tylko szansę na zdobycie pracy w Zakładzie Zieleni Miejskiej, ale i powrót do normalnego życia.
Dla dzieci, wobec których sąd wydał postanowienie o umieszczeniu w placówce, ma to być namiastka domu. Ale wychowawcy z „Siemachy” chcą, by wcześniej czy później ich podopieczni wrócili do swoich rodzin.
O tym, jak (rodzinna) równość do bacówki zawitała. I nie wywieje jej nawet halny.