Co dzieje się za murami ZOL? Pytają o to czasem media, pytają też rodziny pacjentów. Sprawdziliśmy: nic złego.
Są w każdej miejscowości, w każdym środowisku. Tak samo jak wszyscy ludzie mają potrzebę bycia wśród innych, zrobienia czegoś wspólnie z innymi. Jednak nie zawsze mają taką szansę. I nie chodzi tylko o bariery architektoniczne, ale również o te, które stawia ich otoczenie. Na szczęście są dobre przykłady...
Przedstawiamy pełny tekst sejmowego wystąpienia Kai Godek, która prezentowała wczoraj obywatelski projekt ustawy, zakazującej aborcji.
– Dziesiątka Różańca codziennie to chyba najlepszy prezent dla dzieci. Nie na dziś, nie na jutro, ale na całe życie. Tu, na ziemi, i potem, daj Boże, w niebie – uważają małżonkowie ze Zbąszynka.
Jak rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach? Czy w ogóle trzeba? Czy nie wychowa się go wówczas na materialistę – dusigrosza?
Jedni mają już za sobą jubileusze, drudzy są dopiero na początku drogi lub się do niej przygotowują. Bez względu na staż, by być szczęśliwą parą, muszą się natrudzić.
– Nie trzeba obdarowywać, ale pokazać, że można żyć inaczej. Prawdziwa bieda nigdy się nie pokaże, jest dumna. Tam trzeba iść. Potrzeba dużo taktu i miłości, żeby jej poradzić – mówi Grażyna Kurzeja.
Mówi się o nich „znalazcy złotego pociągu”, choć nigdy nie twierdzili, że taki znaleźli. W ciągu kilku dni stali się znani na całym świecie. Kim są i czym zajmują się na co dzień?
Nie chodzi na skróty, tzn. nie ryzykuje utraty miłości, ani tej do Boga, ani tej do żony i synka.
– Cudne są te nasze dzieci! Radość patrzeć, jak się tu otwierają i chłoną świat, choć go nie widzą – przekonuje Dorota Rysiak, nauczycielka orientacji przestrzennej.