Ponad 150 egzemplarzy Pisma Świętego i codziennie żywe słowo Boże na skrzynce mejlowej.
Za aborcję można trafić do więzienia, za zabicie dziecka w wyniku wypadku – nie – alarmuje dzisiejszy Dziennik Zachodni. Wygląda na to, że ochrona nienarodzonych w Polsce to fikcja
Pół dolara na leczenie chorego dziecka otrzymuje ośrodek zdrowia w Burundi. Dotacja jest 20 razy większa za podanie środków antykoncepcyjnych.
Dziś w subiektywnym przeglądzie prasy o prostych rozwiązaniach, które są najtrudniejsze.
Po co nam wolna niedziela? W dzisiejszej prasie kolejna garść argumentów.
Prawie 70 proc. mieszkańców woj. śląskiego płaci więcej za śmieci po wprowadzeniu ustawy śmieciowej - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Pracownię Badań Grupa Gumułka specjalnie dla "Dziennika Zachodniego" oraz programu "Trudny Rynek" w TVP Katowice.
Nasi koledzy z Dziennika Zachodniego uważają, że żadnego gender w przedszkolu w Rybniku nie było, a szum wokół tej sprawy to „najgłupsza śląska afera roku”. Fakty świadczą, że są w błędzie.
– Poczułam się zaatakowana - mówi o kampanii na rzecz aborcji Ana Cáceres z Brazylii, która żyje z małogłowiem. Obawa przed tą chorobą stała się argumentem dla zwolenników zabijania poczętych dzieci.
W Dolinie Krzemowej zaczyna się eksperyment polegający na wysyłaniu stu rodzinom w Oakland od tysiąca do 2 tys. dolarów miesięcznie przez rok. Chodzi o sprawdzenie skutków mechanizmu redystrybucji w postaci gwarantowanego dochodu - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Choć Polacy nadal wydają na produkty dla dzieci mniej niż mieszkańcy krajów zachodnich, wydatki z roku na rok rosną. Wart blisko 10 mld zł rynek towarów dla dzieci wciąż rośnie; nie przeszkadza mu nawet nieubłagana demografia - pisze "Puls Biznesu".