Jakub Kalinowski o sporcie, nauce i diecie.
– Załadowano nas do bydlęcych wagonów. Od tej chwili przestaliśmy być traktowani jak ludzie. Jechaliśmy przez cztery tygodnie. Czasem pociąg zatrzymywał się na chwilę. Tylko po to, by strażnicy mogli wyrzucić trupy w przydrożne zaspy śniegu.
Większość z nich już nie będzie miała innego domu. Tu dożyją swoich lat. Dlatego Dom Pomocy Społecznej w Wałczu chce być dla nich nie tyle ostatnim, co prawdziwym.
Od stycznia szpitale będą wydawać książeczki zdrowia dziecka, w których będą wpisywane m.in. informacje o przebytych chorobach i alergiach. Książeczki mają uszczelnić system monitorowania losów dziecka, jednak zastrzeżenia do nich zgłaszają niektórzy lekarze.
Pierwszy raz w historii tego zjazdu ponad 300 rowerzystów wzięło udział w procesji Bożego Ciała.
Wiesława Sobiszek, nauczycielka w Karagandzie, mówi o dojeżdżaniu na lekcje w burzę śnieżną, płomieniu, któremu nie można dać zgasnąć, i tysiącu pierogów.
W kilku województwach rozpoczynają się ferie zimowe. Policja apeluje do osób wyjeżdżających na wypoczynek o ostrożność i zapowiada wzmożone kontrole na drogach. Przypomina, że podczas wypoczynku na stoku lub lodzie trzeba pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Historie Edyty, Katarzyny i Małgorzaty. Wszystkie miały prawo do terminacji. Prawo do godnego przyjęcia własnego dziecka musiały sobie wywalczyć.
W połowie października do naszej redakcji przyszedł e-mail od wieloletniego czytelnika. To list-refleksja spisywany nocą w kaplicy gliwickiego Hospicjum Miłosierdzia Bożego.
Porzucenie fotela sprzed telewizora – z tym jest największy problem.