– Teraz w świecie patrzy się na wartości chrześcijańskie jak na jakieś obciążenie. A życie z Panem Bogiem to nie jakaś szarówka, ale niesamowita przygoda – zapewniają małżonkowie z Nowej Soli.
Zakończył się kongres duszpastersko-teologiczny w ramach X Światowego Spotkania Rodzin. Wieczorem jego uczestnicy wraz z rzymianami spotykają się z Papieżem na placu św. Piotra na wspólnej Eucharystii.
– Dziesiątka Różańca codziennie to chyba najlepszy prezent dla dzieci. Nie na dziś, nie na jutro, ale na całe życie. Tu, na ziemi, i potem, daj Boże, w niebie – uważają małżonkowie ze Zbąszynka.
W internecie nie zaiskrzyło! Potrzebne było spotkanie w „realu”. Poznali się po Mszy Świętej!
W rozpoczynającym się dzisiaj Światowym Spotkaniu Rodzin biorą też udział Polacy.
Watykańska Dykasteria ds. Świeckich, Rodziny i Życia zaprezentowała oficjalny obraz przyszłego Światowego Spotkania Rodzin, które odbędzie się od 22 do 26 czerwca 2022 r. zarówno w Rzymie, jak i na szczeblu lokalnym. Obraz przedstawia wesele w Kanie Galilejskiej, jest jednak utrzymany w stylu neobizantyjskim i łączy w sobie paradoksalne zestawienia.
– Niektórzy myślą, jak tak można z Warszawy przeprowadzić się do miejsca, gdzie jest jedynie przyroda, szkoła, kilku sąsiadów i kościół… Oni się dziwią, a ja się im dziwię – mówi Magda.
– Nie zapomnę tej drogi do Białegostoku. Tym razem po USG doktor powiedział: „Udało się nam”. Wiele lat marzyłam o tym, żeby to usłyszeć – mówi Agnieszka.
Z Anną Marią Fedurek o wyczekiwaniu na upragnione dziecko, wysłuchanych modlitwach, nauce bycia mamą i dziadku Kaziku rozmawia Krzysztof Król.
– Kiedy ludzie dowiadują się, ile mamy dzieci, to nieraz słyszymy: „Zwariowaliście? Jak chcecie utrzymać rodzinę?”. Odpowiadamy wtedy: „Mamy Ojca w niebie. Jest bardzo bogaty” – mówią z uśmiechem Agnieszka i Adam Klimczakowie z Głogowa