Posłowie w czwartek po południu rozpoczęli debatę o dwóch obywatelskich projektach, które zmienić mają przepisy dotyczące aborcji. Projekt komitetu "Stop aborcji" przewiduje bezwzględny zakaz przerywania ciąży; projekt komitetu "Ratujmy kobiety" zezwala na aborcję do 12. tygodnia ciąży.
Premier Donald Tusk rozmawiał 3 kwietnia w Warszawie z organizacjami kobiecymi nt. reformy emerytalnej.
Pracuje z ludźmi, którzy ją podziwiają i którym przywraca nadzieję. Sama niewiele się od nich różni.
Prof. Anna Latos-Bieleńska mówi o ratowaniu życia nienarodzonego dziecka dzięki badaniom prenatalnym oraz o problemach etycznych związanych z tymi badaniami.
Postulujący aborcję na życzenie projekt ustawy "Ratujmy kobiety" przepadł w Sejmie w pierwszym czytaniu. Jednak 58 posłów PiS głosowało przeciw takiemu rozstrzygnięciu. W tej sytuacji o odrzuceniu projektu zdecydowali posłowie PSL (prawie wszyscy) i Kukiz'15 (połowa). W kampanii wyborczej PiS zapowiadał, że nie będzie odrzucał projektów obywatelskich w pierwszym czytaniu.
Kiedy usłyszał, że pod zawalonym dachem znajdują się setki osób, zabrał wyszkolonego wilczura, by ratować rannych spod gruzów. Nie wiedział, że to jego ocalą.
Przemoc dotyka co trzecią kobietę w Europie. W Afryce i Azji sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna – skalę tego zjawiska uświadamiać ma obchodzony dziś Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet, ustanowiony w 1999 r. przez ONZ. W rozmowie z Radiem Watykańskim założycielka stowarzyszenia „TraLeDonne” zaznacza, że w walce z przemocą wobec kobiet konieczne są zmiany kulturowe.
Co jedenaście sekund w Europie zabijane jest dziecko. Każdego dnia aż 7,5 tys. kobiet poddaje się aborcji. Śmiercionośna kultura na wylot przeorała europejską mentalność.
Barbara Nowacka przedstawiła w Sejmie obywatelski projekt ustawy zakładającej m.in. aborcję na życzenie do końca 12 tygodnia ciąży. Propozycja pod nazwą "Ratujmy kobiety" została poparta przez około 200 tys. osób. To czterokrotnie mniej niż wyniosło poparcie równolegle rozważanego w Sejmie projektu zakazującego zabijania chorych dzieci nienarodzonych. Sejm odrzucił proaborcyjną propozycję w pierwszym czytaniu większością 202 przeciw 194 głosom, przy 7 wstrzymujących się.
W pierwszym sondażu przeprowadzonym przez IBRiS po odrzuceniu przez Sejm obywatelskiego projektu „Stop aborcji” wyniki wskazują, że większość zdecydowanych Polek popiera zawarty w nim postulat całkowitego zakazu aborcji z zachowaniem możliwości ratowania życia matki. Zdecydowana większość Polek sprzeciwia się jednocześnie aborcji ze względów społecznych i aborcji na życzenie.