Różaniec, kieszonkowy zegarek, rodzinne zdjęcia – po latach wracają do rodzin jak... relikwie.
Maluje akwarelami – pędzlem, sznurkiem, patyczkiem albo palcami. Kreuje radość.
Odpowiedzialność, współpraca i samodzielność w przypadku… czterolatka. A dlaczego nie?
Czy łatwo całkowicie, również zawodowo, odmienić swoje życie? Nie. Ale czasem warto spróbować...
Podczas operacji jej serce stanęło. Ale Bóg wiedział, że nadal jest bardzo na ziemi potrzebna...
Jedna godzina życia – jeden rok życia Jezusa. Najlepiej wypełniło się życie.
Ratowała dzieci romskie, żydowskie, polskie, ale i niemieckie. W każdym widziała dobro.
W hospicjach perinatalnych mimo wielkich dramatów dzieje się wielkie dobro. To dobro zarówno społeczeństwa, jak i jednostki.
Tu na razie jest zimowy opuszczony placyk. Dzieci patrzą z tęsknotą: – Pobujamy się tutaj? Jasne! Razem z aniołami...
Są piękne. Ale nie tylko pięknem koronek i tiulu. Niosą nadzieję.