Prof. Małgorzata Marcjanik: Z osobą grzeczną czujemy się bezpiecznie.
– Tak niewiele wiedziałem o Państwie Środka… Ten kraj zrobił na mnie ogromne wrażenie – opowiada Radzimir Burzyński, podróżnik ze Zdzieszowic.
– Ich dom był i jest miejscem absolutnie magicznym – mówi dr Joanna Filipczyk.
Marzena zdała maturę, a po wakacjach, zamiast z rówieśnikami rozpocząć studia, poleciała do Hiszpanii i została au pair.
Michaela i Piotr Suchanowie z okazji 25. rocznicy ślubu wyruszyli do Santiago de Compostela. Pielgrzymowali od progu swojego domu.
Teresa i Kazimierz Jednorogowie od ćwierć wieku życie oddają niepełnosprawnym i ich rodzinom.
Starość to kolejny etap życia. Przynosi rozmaite trudności i obciążenia, ale to nie powód, by zamykać się w czterech ścianach swojego mieszkania.
Największym nieszczęściem dla mnie byłoby, gdybym nie mogła wrócić w góry – mówiła podczas pobytu w Opolu Elisabeth Revol.
– To była i jest nadal straszna trauma dla tej społeczności – mówił Antoni Kroh.
Miał wtedy na nogach buty traperskie z silnie bieżnikowaną podeszwą, która dobrze trzymała się blachy zawalonego dachu hali. Może życie Piotra Czaka wyglądałoby dzisiaj inaczej, gdyby nie te buty.