Nie poddawać się wpływowi popkultury? Trudne do zrealizowania. Można jednak wybierać z niej to, co najlepsze, a nawet kształtować ją samodzielnie. Dotyczy to także komiksu.
Na świecie jest ich blisko 2,5 miliona. W Polsce – 45 tys. Walczą nie tylko z chorobą. Wiedzą, że sami muszą być twardzi, żeby do końca nie ulec... stwardnieniu.
– W innych miejscach ludzie mijają się tylko na korytarzach, a tu są szczere uczucia, bo osoby niepełnosprawne nie udają – mówi o swojej pracy Natalia Świeczkowska z Torunia.
O odsłanianiu ran, porządkowaniu relacji i o tym, dlaczego św. Józef jest wzorem zrównoważenia emocjonalnego, mówi dr Adrian Kurcbart.
Pamiętam, że to był bardzo słoneczny dzień. Pamiętam przygotowanie koszyczka i jazdę rowerem do dziadka na cmentarz. To były jego urodziny. Pamiętam też światło w kościele od zapalonych świec. Tylko tyle i nic więcej. 1999 rok. 3 kwietnia. Wielka Sobota.
Czasy zawsze są inne, a jednak pożółkłe kartki nadal prowadzą do nieba.
Nie, jeśli znajduje się nowe sposoby czynienia dobra – w szkolnym holu, w domu, hospicjum, a nawet w dalekim Betlejem.
Nie jest typem gwiazdy. Skromna, delikatna. A ma błyszczące dobrym światłem życie.
Twórczość osób dotkniętych chorobą jest czasem ucieczką przed nią albo wręcz przeciwnie, wyrażeniem swego cierpienia, a także zmagania ze sobą – mówi Beata Wasiuta, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Tarnobrzegu.
Duszpasterstwo osób niepełnosprawnych powstało oczywiście z myślą o nich, ale wydaje się, że najwięcej zyskują tu sprawni i młodzi wolontariusze.