Andrzej broni Radia Maryja, wartości konserwatywnych, podpisuje list w obronie min. Radziszewskiej. Katolicki „oszołom”? Nie. Sufi – czyli islamski nauczyciel.
– Do naszego przedszkola zapisujemy rodziców, a nie dzieci – mówi Bożena Szulik, dyrektor placówki. Dlaczego? Bo oni są pierwszymi i najważniejszymi wychowawcami.
Gdyby Ania i Marcin posłuchali lekarza, który w 6. tygodniu ciąży zdiagnozował poronienie, nie trzymaliby dziś w ramionach swojej córeczki.
- Naszym marzeniem jest zawrzeć małżeństwo sakramentalne - mówią Iza i Adam. To nie wypowiedź sprzed 20 czy 30 lat, ale z 2013 roku. Problem jednak w tym, że choć bardzo chcą, to nie mogą.
Chwilę przed tragiczną śmiercią Mariusza powiedzieli sobie „dziękuję” za dotychczasowe wspólne życie.
– Nie chcę tylko brać. Na ile potrafię, staram się pomagać jako wolontariuszka – mówi pani Jadwiga, podopieczna parafialnej Caritas.
Niewielka społeczność szkolna jest jak rodzina, w której wszyscy dobrze się znają. O anonimowości nie może być mowy.
A może i autonomia i jedność? Jak zrealizować taki wariant w praktyce?
- Mam brata alkoholika. Kiedy widzę, jak cierpi, ja też cierpię. W jego intencji pielgrzymuję już po raz szósty - mówi Maria, mieszkanka Oliwy.
Ojciec Dobrosław Mężyk, franciszkanin z Górek Wielkich, pochodzi z Łącka. Tego Łącka – od śliwowicy. – Widziałem, ile zła ta śliwowica zrobiła w sąsiedztwie, w rodzinie…