Lokaty bankowe często porównywane są do skarpety. Wprawdzie trzymając na nich pieniądze, mało zyskujemy, ale też mało ryzykujemy. Możemy jednak łatwo znaleźć inne formy oszczędzania, które lepiej wykorzystują „zalety skarpety” niż depozyt bankowy.
- Czasem aż łzy radości płyną, że mogę na nich liczyć. To wspaniali młodzi ludzie! Dzięki nim człowiek stanął na nogi. Zawsze są, gdy trzeba - mówi pani Basia, która od młodych wolontariuszy pomoc dostaje i... sama im pomaga.
– Patrycji nie znaliśmy wcześniej. Ale uważam, że jeśli ktoś potrzebuje pomocy, to warto pomagać, bo dobro zawsze powraca – mówi Jakub.
Podobno inteligencję człowieka można poznać po tym, jak zarabia on pieniądze, ale mądrość po tym, jak je wydaje.
Ten projekt to innowacja społeczna. I chociaż w Polsce jest już kilka takich punktów, to w Trójmieście takiego miejsca jeszcze nie było.
Marzy o wózku akumulatorowym. Właśnie znalazła pierwszych sprzymierzeńców. Wśród skazańców.
W 2015 roku w ramach pomocy społecznej wsparcie uzyskało 9871 rodzin z Lublina, co przełożyło się na 20 130 osób żyjących w tych rodzinach. To jak całkiem spore miasteczko. A przecież statystyki to nie wszystko.
Gdybym ulokował swoje oszczędności w ryzykownym przedsięwzięciu, nie mógłbym spać po nocach. Wolę minimalny zysk, ale i minimalne ryzyko – twierdzi wielu z nas. Co jednak zrobić, gdy lokaty bankowe są coraz niżej oprocentowane? Czy skazani jesteśmy na wybór między pogodzeniem się ze stratą a szaleńczym hazardem?
W Polsce z mukowiscydozą boryka się obecnie prawie 1900 zdiagnozowanych osób.
Myślisz, że dobrze chronisz potomka, bo w laptopie założyłeś filtr rodzinny? Jeśli właśnie kupiłeś gazetę z programem telewizyjnym, a dziecko ma dostęp do telefonu komórkowego, Twoje poczucie bezpieczeństwa może być złudne...