Dzięki nim potrzebujące dzieci z archidiecezji gdańskiej wyjadą na wakacje, a we wrześniu dostaną przybory szkolne.
– Staramy się nie przejmować chorobą. Chociaż siedzimy na wózkach inwalidzkich, naszą pasją jest sport. To on daje nam kopa do życia – mówią 22-letni Tomek i 13-letni Paweł.
Kelly, Gina, Brego, Akma… przez uzdrowienie emocji pracują nad przywróceniem do zdrowia całego człowieka.
- Zaraz po śmierci Wiktorii spadła na nas wielka straszna cisza, nie wiedzieliśmy, co ze sobą zrobić - mówi Magda, mama Wiktorii.
Mam 86 lat. Serduszko wysiada. Lekarze powiedzieli mi: "Może pani sobie siedzieć w fotelu albo patrzeć przez okno". Ani mi się śni. Biorę udział w porannej gimnastyce, a kiedy tylko świeci słońce, pierwsza lecę do ogrodu...
Jej ojca rozstrzelali w Stutthofie. Narzeczony zginął w Powstaniu Warszawskim. Mimo to wyszła za mąż za Niemca, a całe swoje życie poświęciła polsko-niemieckiemu dialogowi.
Niecałe 20 godzin zajęło Pawłowi Cieślikowi, policjantowi z Katowic, dotarcie na rowerze do Gdańska. W niecodzienną podróż wyruszył w piątek, 16 sierpnia, o godz. 6.00 spod siedziby Fundacji ”Śląskie Hospicjum dla Dzieci” w Tychach.
Z politologiem dr. Marcinem Gerwinem z Sopockiej Inicjatywy Samorządowej rozmawia Dariusz Olejniczak.
To sztuka poruszania się w przestrzeni miejskiej. Ale nie chodzi o niedzielne spacery, ale o aktywne i wyczynowe pokonywanie przeszkód, jakich w miastach nie brakuje.
- Mam brata alkoholika. Kiedy widzę, jak cierpi, ja też cierpię. W jego intencji pielgrzymuję już po raz szósty - mówi Maria, mieszkanka Oliwy.