Kiedyś banici, rozbójnicy, mordercy i wywrotowcy uciekali do lasu. On dawał im schronienie. Dzisiaj wprost przeciwnie.
Magda i Piotr poznali się... na Pasterce. Później wszystko potoczyło się w ich życiu lawinowo. Z wielkiej miłości po roku przyszedł czas na ślub i pierwsze dziecko. Dziś są małżeństwem z 15-letnim stażem i piątką dzieci.
Chipsy kiedy się chce, wzdychające dziewczęta, rozbita o kaloryfer głowa i wianki na wodzie – słowem: wakacje z Bogiem.
– Uświadomiłem sobie, że nie wystarczy być wewnętrznie „za”. Trzeba jeszcze zrobić coś konkretnego – dzieli się wrażeniami z kursu dla prolajferów Piotr.
– Kiedy wieczorem wszyscy są już w swoich pokojach i w domu robi się ciszej, idziemy do świetlicy i czytamy wybrane wiersze. Opowiadamy je własnymi słowami, tworząc nastrój, próbujemy zrozumieć i znaleźć interpretację – opowiada Kamil, uczeń I klasy Technikum Ekonomicznego.
- Jesteśmy ofiarami kreowania przez media stereotypu o romantycznej, namiętnej, niekończącej się miłości. Kochać możemy tylko tę osobę, którą znamy i przed którą odsłoniliśmy swoje własne wnętrze - mówi Agnieszka Sadło, psychoterapeutka pracująca z parami i małżeństwami.
Gorzów Wielkopolski jest liderem rankingu! Ale nie ma się z czego cieszyć. To ranking rozwodów.
My: Maria i Artur Mrowcowie przenosimy naszą własność, wszystkie dobra, nieruchomości, firmę, samochody, konta bankowe, pracę i... długi na Boga.
Z najtrudniejszych kryzysów można znaleźć wyjście. Jednak trzeba w porę sięgnąć po odpowiednie narzędzia i pomoc ludzi, którzy patrząc obiektywnie i z perspektywy, wskażą właściwą ścieżkę.
W małżeństwie konieczny jest dialog, a dialog nie jest zwykłą rozmową. Dialog to dzielenie się sobą, swoimi słabościami i sukcesami. To poznawanie siebie: wiem, czego ta druga strona pragnie, a czego się boi.