– Przebaczyć trzeba. Ale nie wolno zapomnieć, wymazać z pamięci. To, co działo się tam, na Wołyniu, śni mi się po nocach do dziś – mówi pani Alfreda. Ma 93 lata. Ocalała cudem…
Skończyła 25 lat, a na swoim koncie ma już zarządzanie 50-osobowym zespołem, w tym 25 facetami. Jak jedna, niepozorna dziewczyna, pociągnęła za sobą kilkudziesięciu chłopaków i do czego ich przekonała?
Kiedy na szpitalnym korytarzu pojawiają się mundurowi, wydaje się, że żartów nie ma. Tym bardziej, że zaraz w ruch pójdą kajdanki i pałki.
Nasz miś stracił sierść na pysku od ciągłego głaskania, mimo że oczywiście prosimy, by dzieci nie głaskały – śmieje się Agnieszka Jamrozik.
Można ją spotkać podczas wszystkich imprez organizowanych w Muzeum Wsi Radomskiej. Zawsze ma ze sobą aparat fotograficzny. Od 30 lat.
Od zarania dziejów wino towarzyszy człowiekowi. Używane do różnych celów, wiąże się z wielowiekową tradycją uprawy krzewu winnego także na naszych terenach. Powstające na słonecznych stokach winnice pokazują, że ziemie sandomierskie wracają do dawnych tradycji.
Niecałe trzy godziny na statku i trafiamy na plażę w Serocku. Jeszcze przed wieczorem będziemy z powrotem. W stolicy rejsy naszą królową rzek przeżywają renesans popularności.
Silne, zdrowe więzi rodzinne najlepiej chronią przed uzależnieniami - mówił ks. Wojciech Ignasiak w kościele pw. św. Bonifacego, podczas Seminarium Wyzwolenia organizowanego przez Centrum Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Wrocławskiej.
Bóg oczekuje czystości, zarówno przed ślubem, jak i w trakcie trwania małżeństwa. Obowiązuje w równym stopniu także osoby, które straciły męża czy żonę. A więc praktycznie wszystkich przez całe życie.
Na drzewach i słupach kolorowe balony i chorągiewki. Ktoś rozpala grilla, jednak nie jak zwykle – na balkonie czy we własnym ogródku, ale przed blokiem, żeby każdy miał do niego dostęp. Już po chwili na ruszcie skwierczą kiełbaski…