Mają marzenie. Żeby się spełniło, ostro wzięli się do roboty. Z pomocą nieba i dobrych ludzi mają już dach nad głową.
Gdy Marysia zmarła w szóstym miesiącu ciąży, Marta chciała się z nią pożegnać. Lekarz przyniósł ciało córki w nerce medycznej.
Podejmując postanowienia na Adwent, może warto sięgnąć do fundamentu wiary, jakim jest Biblia.
Było tak: Zakochanie, narzeczeństwo, przygotowania do ślubu, wesele. Potem też miało być pięknie, „póki śmierć nas nie rozłączy”, ale bywało różnie.
Bez piwa, cygar i szybkich wozów. To opowieść o sile, odwadze i wierze, która jest źródłem miłości.
Czy małżeństwo z prawie 30-letnim stażem może się jeszcze czegoś nauczyć? – Zawsze może być lepiej – przekonują gorzowianie.
Pracują z dziećmi w świetlicach i na wakacyjnych wyjazdach. Posługują w zakładach opieki medycznej i hospicjach. Pomagają osobom niepełnosprawnym, działają wśród starszych. Dlaczego?
– Mam takie myśli przed zaśnięciem, żeby pan organista z Brochowa i pan Feliga przyjechali na mój pogrzeb i zaśpiewali te pieśni – mówi Zuzanna Piech.
W święto świętych Młodzianków pochowano dziesięcioro dzieci zmarłych przed narodzeniem.
Tym razem na koszalińskim cmentarzu komunalnym pochowano ciała dzieci z Koszalina i Kołobrzegu, które zmarły w wyniku poronienia.