Czy normalnie pracujący człowiek może bez większych problemów leczyć się ziołami? Okazuje się, że tak. Jak to zrobić?
Niepokoi cisza wokół kandydatur na nowego rzecznika praw dziecka.
Jedni się nimi zachwycają. Zachodniopomorscy Łowcy Burz starają się je także poznać – by jeszcze bardziej je podziwiać, ale i chronić innych przed ich skutkami.
Sprawdziły się nasze marcowe doniesienia o tym, że proaborcyjny i progejowski sędzia Sądu Najwyższego USA Anthony Kennedy odejdzie na emeryturę. Sam ogłosił, że stanie się to z końcem lipca. Jeśli prezydent Donald Trump nominuje na to miejsce obrońce życia i rodziny, może to oznaczać wielki konstytucyjny zwrot w USA.
Masz wybór, dziewczyno - mówi Anna Dziewit-Meller. To, jak przeżyjesz życie, zależy od Ciebie.
To, co dla jednych jest normalne, niekoniecznie musi być takie dla innych.
Niektórzy, zostawiając dziecku komputer czy telefon, są przekonani, że ich pociechy nie są zagrożone. Nic bardziej mylnego. Demonizowanie i bagatelizowanie zagrożeń to dwie skrajności, których warto unikać.
Dokładnie rok temu Norweżka Silije Garmo uciekła ze swojego kraju, chroniąc siebie oraz swą trzymiesięczną córeczkę przed Urzędem ds. Dzieci (Barnevernet). W Polsce otrzymała wsparcie prawników Ordo Iuris, którzy w jej imieniu złożyli wniosek o udzielenie mamie i córce ochrony azylowej. Sprawa spotkała się ze znaczącym zainteresowaniem mediów krajowych i zagranicznych.
Polityczna poprawność każe mówić, że prawa kobiet są ważniejsze od życia dzieci. Rząd i media są za dopuszczalnością aborcji, ale w społeczeństwie jej zwolenników i przeciwników jest mniej więcej tyle samo - tak nastroje w Irlandii na tydzień przed referendum aborcyjnym opisuje mieszkający tam Polak Arkadiusz Natalicz.
Zdaje się, że powstał nowy gatunek człowieka – homo tabletis. Rośnie pokolenie pochylonych głów, smartfonowych twarzy i tabletowych szyi.