Osobom bezdomnym można pomóc, kupując... doniczkę z pelargoniami. To sposób na przywracanie im wiary w siebie.
- Poród to majestat, za każdym razem Boże Narodzenie. Gdy po 9 miesiącach następuje wielki finał, musi przebiegać w życzliwości i największym spokoju – mówi położna Beata Watychowicz.
Uwaga, dobra wiadomość dla feministek: 88 proc. studentów seniorów to kobiety.
Lepią garnki, uczą się języka kaszubskiego. W odkrywaniu bogactwa ziem pomorskich nie przeszkadzają im wiek, a czasem też biała laska, kule czy wózek inwalidzki.
Ma 20 lat. Od urodzenia jest niepełnosprawny, jeździ na wózku inwalidzkim. Niedawno wrócił z pielgrzymki do Rzymu. Mówi, że dotyk papieża Franciszka go przemienił.
Stukały tu kowalskie młoty i kręciło się przez wieki koło wodne, dziś pachną gorące bułeczki i migocą barwne witraże. W Kuźniczysku ruszyła... kuźnia pomysłów.
Badania trwały długo, powstał kilkusetstronicowy dokument, eksperci UNESCO dziwili się, że o wpis stara się niewielkie stowarzyszenie reprezentujące miasto.
Można ciekawie i inspirująco mówić o minionych dziejach. Pomysł na to mają głogowianie. Dają innym dotknąć historii.
Troje dzieci, kochający się rodzice, dobra babcia. Bez miłości tego wszystkiego by nie udźwignęli.
- Nie ma co szaleć. Jesteśmy już po sześćdziesiątce, ale mamy w rowerach takie przełożenia, że podjedziemy pod każdą górę - mówi pani Ola.