– Powiedziałam: „Panie Boże, nie wiem, czy tego chcesz, ale ja ci mówię: tak. Nie wiem, czy się z tego coś urodzi, ale Ty mnie poprowadź”. No i poprowadził mnie do Peru!
O dzieciach z zespołem Downa zrobiło się głośno za sprawą pytania zadanego w Poznaniu: wolno w świetle prawa zabijać takie dzieci przed narodzeniem czy nie? Może dobrze, że głośno, bo...
O tym, jak (rodzinna) równość do bacówki zawitała. I nie wywieje jej nawet halny.
Policja i straż miejska apelują, aby w czasie upałów nie zostawiać zwierzęcia w rozgrzanym samochodzie, nawet na chwilę.
Najważniejsze jest dobre nastawienie. Jednak nastawienia pozytywnego nie dało się utrzymać zbyt długo.
W tym letnim sandomierskim spotkaniu miłośników pływania, jazdy rowerem i biegania wzięło udział blisko 150 zawodników. Rywalizowano w kategorii open i wyłoniono najlepszych triathlonistów wśród lekarzy.
Jest ich dwunastu. Nie wstydzą się własnych uczuć, tego, że chcą być ojcami na maksa, do potęgi trzeciej.
Odmieniły życie Jadwigi Mickiewicz po latach. Babcia oraz historia rzezi wołyńskiej.
Autostopem przejechali ponad 20 tys. kilometrów. Innymi środkami transportu dołożyli 10 tys. Oficjalny cel: Tokio i góra Fudżi. Prawdziwy cel: wyprawa życia z ukochaną osobą.
O wizycie tureckich wolontariuszy oraz o tym, że koń może być trenerem, z Kamilą Cibą-Szwed ora i Sławomirem Partyką, członkami Stowarzyszenia „ESTEKA”, rozmawia Marta Woynarowska.