Gdy pojawia się wśród dzieci, zawsze wywołuje poruszenie. Maluchy garną się do niej i słuchają tego, co mówi, z otwartymi ustami. – One po prostu wiedzą, że ja je bardzo kocham – wyznaje s. Magdalena.
Kult świętej benedyktynki z Bingen najsilniej kwitnie w... diecezji legnickiej. Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Legnicy to jedyne miejsce w Polsce, gdzie jest jej obraz. W Krzeszowie zakończyły się właśnie rekolekcje z postem św. Hildegardy.
Państwowe i samorządowe dofinansowanie domów dziecka powodowało, że większość tego typu placówek – a w naszej diecezji wszystkie – miało o wiele większą liczbę dzieci, niż zakłada nowa ustawa. Od 1 stycznia nie będzie wyboru – trzeba będzie dzieci wyprowadzić.
- Ale czad! - wykrzykuje s. Michalina. Wygląda na to, że praca chłopaków z poprawczaka zrobiła na niej wrażenie.
W oknie życia przy klasztorze Sióstr Elżbietanek w Zielonej Górze pozostawiono, w środę 8 maja, dwumiesięcznego chłopca.
Mają po 27 lat. Przed 7 laty lekarz powiedział, że o dzieciach mogą zapomnieć... Wkrótce potem urodziła się Zuzia, dalej Blanka, a w sierpniu pojawi się kolejny mały cud.
Szkolne Koła Caritas. – To dzieła, poprzez które pomagają innym, a sami stają się wspaniałymi, wrażliwymi ludźmi i pokazują, co znaczy chrześcijańskie miłosierdzie – mówi ks. Niedziela.
– Mamy ósemkę dzieci, a tu nagle rewolucja! Rodzina się nam powiększa o kilkadziesiąt osób! – mówią Małgorzata i Roman Bieliccy. A Lidia Klaczak dopowiada: – Urodziłam dwie córki. A kiedy przyjeżdżam na Portową, to dwadzieścia mówi mi: „Kochana mamusiu!”. Tak to Pan Bóg układa...
Ponad 350 km od Warszawy historia 63 sierpniowych dni chwały jest i nam bliska. Mamy jej cząstkę na co dzień u siebie.
Mają marzenie. Żeby się spełniło, ostro wzięli się do roboty. Z pomocą nieba i dobrych ludzi mają już dach nad głową.