Dotychczasowa obecność w UE nie osłabiła religijności Polaków, natomiast zdecydowanie pogorszyła się w tym czasie sytuacja polskiej rodziny – dowiadujemy się z obszernej analizy.
Przyjechali z całej Polski. Patrząc sobie w oczy i wzajemnie ściskając dłonie, po raz kolejny powtarzali i przeżywali słowa małżeńskiej przysięgi. Niektórzy trzymali w ramionach śpiące dzieci.
Daleko im zarówno do surowej dyscypliny średniowiecznych cystersów, jak i do luzactwa współczesnych rówieśników.
– Mój dziadek był ministrantem, mój tata był ministrantem i ja też jestem ministrantem. Posługa przy ołtarzu kształci charakter – zapewnia Michał Kawalir z Górzyna.
„Misją Kościoła jest również poprawianie stosunków między ludźmi czy krzewienie higieny psychicznej w relacjach osobowych” – powiedział prof. Aleksander Araszkiewicz. Z inicjatywy biskupa Jana Tyrawy w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej odbyło się spotkanie zatytułowane „Depresja – problem psychologiczny czy choroba”.
Ostatnią prelekcję I Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw na temat „Moralne wyzwania miłości małżeńskiej” wygłosił ks. Ryszard Różycki, wykładowca teologii moralnej i spowiednictwa w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie.
Ważne jest, aby każda rodzina była otwarta na myśl, że jej dziecko może być księdzem.
Od pytania, czy warto na nie przyjść, ważniejsze jest to, czy ci, do których są one adresowane, mają odwagę, aby się na nich pojawić.
- To są nasze słoneczka - uśmiecha się Barbara Zelik. - My zaś dla nich jesteśmy albo rodzicami, albo babciami. Relacje między młodymi wolontariuszami a pacjentami często przybierają wręcz rodzinny charakter. Dzieli ich kilkadziesiąt lat, za to łączy bardzo wiele. Przede wszystkim przyjaźń.
Wielu mężczyzn ma problem z określeniem swojego miejsca w rodzinie i w społeczeństwie. A rola taty jest nie do przecenienia. Warto się z nią zmierzyć, czerpiąc z dobrych wzorców.