Nie wyobrażają sobie uczniów, którzy będą szli na łatwiznę. Chcą tworzyć szkołę, w której nauczyciele i uczniowie będą chcieli razem zbudować coś naprawdę imponującego.
Uważał, że bariera językowa jest źródłem nieporozumień między ludźmi. Dlatego wymyślił język wspólny dla wszystkich.
Prosta gramatyka, miłe uchu dźwięki – też, ale nie tylko. Esperanto to filozofia życia, a dla wielu również język modlitwy, często śpiewanej.
Z szacunku dla przeszłości zbierają pamiątki i wspomnienia, z myślą o przyszłości zamierzają postawić wieżę widokową. Zapraszają teatr i wydają własną książkę kucharską.
- Ta książka jest atakowana, bo jest bardzo polska - mówiła prokurator Ewa Koj z IPN. W Katowicach dyskutowano o „Wieży spadochronowej” Kazimierza Gołby.
Można ją spotkać podczas wszystkich imprez organizowanych w Muzeum Wsi Radomskiej. Zawsze ma ze sobą aparat fotograficzny. Od 30 lat.
O tym, czym jest depresja, za jakimi chowa się maskami oraz jak wspierać bliskich, którzy na nią chorują, opowiadała w Kołobrzegu psychiatra Joanna Kasperek.
Takie pytanie zdają się zadawać ostatnie na Dolnym Śląsku wiatraki. Choć gminy szczycą się nimi w turystycznych folderach, prawie każdy jest na skraju katastrofy budowlanej. Dla kilku zaświeciło jednak światełko nadziei...
Mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił – mawiał wieszcz. Roztropność nie zawadzi, ale czasem trzeba spróbować zrobić coś więcej.
O stewii lepszej niż słodziki oraz o dudku, co lubi wystrychnąć na dudka, z ekologiem i fotografem Piotrem Morawskim rozmawiają Marta Woynarowska i Piotr Duma.