– Wykonujecie wspaniałą pracę, ratujecie ludzi, pomagacie w najtrudniejszych sytuacjach – mówił prof. Tadeusz Trziszka, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, do... psich przewodników z GOPR, WOPR i OSP.
Prokuratura w Szczecinie umorzyła śledztwo w sprawie pomyłki w procedurze in vitro, do której doszło w klinice Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Policach. W efekcie jej pacjentka urodziła nie swoje dziecko. Nasienie męża, zamiast z komórką jajową żony, zostało połączone z komórką innej kobiety. Dziecko urodziło się z wadami genetycznymi.
O Stowarzyszeniu Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska, które otacza opieką chorych od kwietnia br., opowiada jego kierownik medyczny – doktor Krzysztof Szmyd, pediatra i specjalista medycyny paliatywnej.
Sąd Rejonowy w Szczecinie przychylił się do decyzji prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. pomyłki in vitro, do której doszło w klinice w Policach w 2013 r. Wyrok jest prawomocny.
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Wrocławska pustynia naprotechnologiczna zmienia się w oazę nadziei dla par, które mają problem z poczęciem dziecka. Zaangażowani w propagowanie tej metody idą za ciosem i zachęcają kolejnych lekarzy oraz małżeństwa do poszerzenia swojej wiedzy.
Rada Ministrów na wtorkowym posiedzeniu zajmie się m.in. obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, który całkowicie zakazuje aborcji w Polsce.
Fundacja „Siwy dym” zaprasza na bezpłatne szkolenia, na których będzie można się nauczyć odpowiedniej pomocy osobom mającym objawy choroby Alzheimera.
Jak można przeżyć chorobę i śmierć najmłodszego członka rodziny? O bólu, pomocy i mądrej żałobie mówi dr n. med. Krzysztof Szmyd, kierownik Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci.
W ciągu 9 lat Ośrodek Alzheimerowski w Ścinawie przyjął 36 tys. pacjentów, dalszych 6 tys. hospitalizował. Nikogo nie wyleczył, bo nikomu się to jeszcze nie udało. Udało się za to otoczyć chorych miłością i profesjonalną opieką.
Pierwsze objawy szpiczaka przypominają zwykłe przeziębienie, więc łatwo je zlekceważyć. A to złośliwy nowotwór, który atakuje głównie starsze osoby.