O szkole, gdzie Msza święta jest na porządku dziennym, uczniach z pasją i małym jubileuszu z dyrektorem Zespołu Szkół im. św. Stanisława Kostki ks. Grzegorzem Strugiem rozmawia Agnieszka Gieroba.
Nowe klasy, profile, a także siedziby… Większość katolickich szkół w Warszawie już wie, jak będzie działać od września, w zreformowanym systemie edukacji.
Reforma oświatowa wprowadza wiele niewiadomych i budzi naturalny niepokój. Nauczyciele obawiają się o posadę, niepewności nie ukrywają również rodzice i uczniowie. Nie do końca wiedzą, jak będzie wyglądała szkoła po reformie?
Szkoły katolickie, które oferują naukę tylko dla chłopców lub tylko dla dziewcząt, cieszą się ogromną renomą i wysokim poziomem nauczania – zwłaszcza w krajach anglosaskich. Na Dolnym Śląsku jest kilka takich placówek.
To od nas wszystkich: rodziców, nauczycieli i katechetów zależy, czy uda się wychować naszą młodzież na mądrych i otwartych ludzi z zasadami – uważa ks. prał. Henryk Satława, prezes „Dziedzictwa św. Jana Sarkandra”.
Pielęgnujmy studniówkowe tradycje, odrzućmy przesądy.
W dziedzinie wychowania nikt nie jest alfą i omegą. Ale im mniej poświęca się jej uwagi, tym większe prawdopodobieństwo błędu.Dlatego trzeba szukać możliwości, by ogłoszony przez polskich biskupów Tydzień Wychowania zostawił po sobie coś trwałego.
Ola Śliwka ze Skoczykłodów i Dominik Dróżka z Głowna nie znają się. Mają jednak wiele wspólnego – oboje są licealistami i, mimo młodego wieku, wiedzą, co to ból, choroba i walka o życie. Ale mają też kapitalnych kolegów.
Przewodnik turystyczny nie musi ziać nudą. Może ziać grozą, nawet gdy opowiada o chrześcijańskich dziejach miasta.
– Przy łóżku mamusi w ostatnią noc jej życia dokonała się przysięga małżeńska moich rodziców – mówi Zosia, córka Anny Zabrzeskiej. – Ich miłość to dla mnie dowód na istnienie Pana Boga. Jej Stwórca jest silniejszy niż śmierć.