Nazwa tytułowa nie jest moja. Ale świetna. Prawda? Tak nazwał swoje krótkie pielgrzymowanie do oddalonego o kilkaset metrów sanktuarium znajomy zakonnik, saletyn. Bo gdy nie da się iść dwieście, trzysta kilometrów z modlitwą, warto pójść na minipielgrzymkę.
Prawie 1,5 mln Polaków jest uzależnionych od alkoholu, a od 2,5 do 4 mln pije ryzykownie i szkodliwie, a 1,5-2 mln dzieci żyje w rodzinach z problemem alkoholowym.
Niewiele o nich wiem. Widzieliśmy się w przelocie, rozmawialiśmy krótko, czasem tylko na migi. A jednak zapadli mi w pamięć, bo podzielili się ze mną kawałkiem swojego życia. Trwają w mojej pamięci i na fotografiach.
Media zajmują się garstką „walczących”, nie dostrzegając tego, co robi większość.
Co komu potrzebne, wie on sam. I basta. Więc niech potrzebujący rekolekcji jeździ na rekolekcje. A potrzebujący SPA – do SPA.
Człowieka nie zmienia wysiłek i pokonana trasa. Zmieniają go napotkani ludzie. A tych w długiej trasie jest wielu.
− Dwa barany łowiecki nie urodzom − podsumował dyskusję w sprawie związków nie służących budowaniu prawdziwej rodziny ks. Władysław Zązel.
To ich sztandarowa akcja. Żadna łapanka i półśrodki, ale efekt całorocznej pracy w oratorium. Na 200 uczestników półkolonii jest 80 wolontariuszy.
Propozycja dla małżonków, którzy chcą głębiej przeżywać swój związek.
"Chrystus jest dla rodzin drogą, prawdą i życiem" - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń 23 maja br. w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach w czasie Mszy św. inaugurującej IV Metropolitalne Święto Rodziny. Msze inauguracyjne zostały odprawione również w katedrach Gliwic, Opola i Sosnowca.