W ciągu jednej rozmowy poznajemy szczegóły z życia gadającego, jego rozmiar buta oraz poglądy polityczne.
Nie kolorowe kanapy, ani słynna latarnia z „Opowieści z Narnii” były powodem odwiedzin głogowskiej szkoły. Głównym pretekstem była Biblia, którą wielu uczniów czyta z zainteresowaniem.
– Żeby najmłodsi chcieli sięgać po lekturę, muszą się tego od kogoś nauczyć – mówi Mirosława Bagińska, białogardzka bibliotekarka z wieloletnim stażem. Najlepszym przykładem jest widok dorosłych z książką w ręku.
„Jowej” albo „lowel”, zamiast „rower”. W województwie śląskim rośnie liczba dzieci z wadami wymowy.
Wiadomo – dla dzieci najważniejsze jest morze. Niełatwo namówić je do obowiązków. Żeby, na przykład, poczytały Biblię. Jednak wystarczy znaleźć odpowiedni sposób.
– Gdy ktoś mówi nam, że jesteśmy dla niego jak druga rodzina, to dla nas największa nagroda – mówi Jolanta Polednik, kierownik Dziennego Domu Opieki „Senior-Wigor” w Sośnicowicach.
Ogrody powstają jak grzyby po deszczu. Przy domach, kościołach, w miastach i centrach wsi. Widać, że nie tylko nasze otoczenie potrzebuje rewitalizacji, także ludzie pragną powrotu do początku…
Kim jest człowiek, który wypowiedział wojnę świerzbowi i wszawicy, a nie dostrzega problemu zabijania nienarodzonych?
O przymusowej edukacji seksualnej dzieci w Niemczech i katastrofalnych skutkach nauki masturbacji w przedszkolach z socjolożką Gabriele Kuby rozmawia Joanna Bątkiewicz-Brożek.
Inna religia, kultura czy kolor skóry nie są zagrożeniem, ale ubogaceniem - przekonuje.