Spotykają się przy ul. kamiennogórskiej w czwartki. Większość z nich nie widzi lub widzi słabo. Słyszą i mówią coraz lepiej. Rozgłośnia stworzona przez człowieka orkiestrę, prowadzona przez ludzi, dla których dźwięk znaczy więcej niż obraz, ma niepowtarzalne rysy.
W „szafirowej ekipie” ważną rolę pełni Piotr Krystkiewicz – realizator, osoba słabowidząca, absolwent realizacji dźwięku w Krakowie. To dzięki niemu Leszek dysponuje komputerem, który mówi, umożliwiając posługiwanie się nim bez pomocy wzroku. Piotr odpowiedzialny jest za sprawy techniczne w radiu, choć i w innych kwestiach jego wkład jest nieoceniony. – Podobnie jak Leszek jestem pasjonatem radia. Komputerami interesuję się przy okazji. My, niewidzący czy słabo widzący, mamy problem. Nie ma specjalistycznego sprzętu i oprogramowania do obróbki dźwięku – mówi. – Trzeba je tworzyć samemu lub dostosowywać istniejące. – Chętnie widziani są u nas wolontariusze, dziennikarze i realizatorzy. To ma być radio przyjaznych dźwięków. Ma uczyć, towarzyszyć ludziom w śmiechu i współczuć, gdy potrzeba – wyjaśnia Leszek. Kto chce poznać prawdziwych radiowych pasjonatów, kontaktować się może z nimi poprzez stronę internetową. Tam też można poznać ramówkę: www.radioszafir.wroclaw.pl.
Ekipa się tworzy
Krystian Witkowski
Znamy się z Leszkiem z Polskiego Związku Niewidomych. Stwierdził, że mam dobry głos; zachęcił, bym spróbował swoich sił w radiu. Pracuję tu od kwietnia. To dla mnie ciekawa przygoda. Nam, ludziom z niepełnosprawnością wzroku, zwykle niełatwo znaleźć zatrudnienie. Wdrażam się stopniowo w nowe zajęcia. Docelowo chciałbym zajmować się tematami związanymi z polityką, historią.
Monika Michta
Najpierw wystąpiłam w Radiu Szafir jako gość. Mówiłam o biblioterapii – z wykształcenia jestem bibliotekarzem, biblioterapeutą. Leszek zaproponował mi współpracę. Jako wolontariusz zajmuję się sprawami kulturalnymi – filmem, teatrem, operą; przygotowuję zapowiedzi różnych warsztatów.
Wojciech Mach
Jestem dziennikarzem, wodzirejem i „uwodzirejem”. Z Leszkiem znamy się 20–30 lat, ostatnio stwierdziliśmy, że warto by było współpracować. We wtorki od 20.00 do 23.00 prowadzę audycję „Z przymrużeniem oka” (powtarzana jest w soboty o 10.00), w czwartek – program na żywo. Prezentuję swoje ulubione melodie, wynajduję humorystyczne sytuacje. Moje hasło brzmi „Uśmiech za uśmiech, bo w ucho”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |