Przewodniczący episkopatu USA, a zarazem bliski współpracownik papieża kard. Sean O’Malley skomentował skandal, jaki wybuchł po opublikowaniu nagrań, świadczących o tym, że największa amerykańska aborcyjna organizacja Planned Parenthood sprzedaje organy nienarodzonych dzieci, zabitych w jej klinikach.
(Więcej o tym:
Metropolita Bostonu stwierdził, że aborcja jest produktem rozpowszechnionej mentalności zysku i kultury odrzucenia. Zauważył, że doniesienia medialne na temat Planned Parenthood zwracają uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze, na aborcję, która sama w sobie jest bezpośrednim atakiem na ludzkie życia w jego najbardziej bezbronnej postaci. Po drugie, na pozyskiwanie organów i tkanek płodów poprzez aborcje. - Obydwa te działania godzą w człowieczeństwo i godność ludzkiego życia – podkreślił kard. O’Malley, dodając, że fakt ten powinien być w centrum uwagi przy rozważaniu obecnych kontrowersji.
Kardynał skorzystał przy tym z okazji, by zaoferować pomoc osobom uwikłanym w aborcję. Służy temu znany także w Polsce projekt Winnica Racheli.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.