Ola chce być skrzypaczką, Marcel piłkarzem ręcznym, a Natalia chemikiem. Oni nie tylko marzą, ale już zrobili kilka ważnych kroków, by osiągnąć swoje cele.
Ta trójka to stypendyści programu „Skrzydła”. A gdy masz skrzydła, to nie tylko myślisz o sobie, ale chcesz być też aniołem.
Na co dzień i na przyszłość
„Skrzydła” to program pomocy uczniom szkół podstawowych, gimnazjów i liceów, którzy z powodu złej sytuacji materialnej w rodzinie potrzebują wsparcia. Pomóc mogą firmy i osoby prywatne. Można złożyć deklarację comiesięcznej pomocy w wysokości 150 zł przez jeden semestr lub cały rok szkolny. Można też pomóc jednorazową wpłatą. Wszystko zależy od nas!
– W ramach pomocy w programie „Skrzydła” uczeń może otrzymać wsparcie w zakresie dwóch pakietów. Pierwszy to „Skrzydła na co dzień”. Obejmuje on dożywianie w szkole, wyprawkę, odzież letnią i zimową. Drugi to „Skrzydła na przyszłość”, dzięki któremu stypendysta może sfinansować szkolne wyjścia, wziąć korepetycje albo opłacić wakacyjny wyjazd – wyjaśnia Dominika Danielak, koordynator Centrum Wolontariatu i programu „Skrzydła”. – Po każdym semestrze darczyńca otrzymuje podziękowanie wraz z rozliczeniem, na co zostały wydane pieniądze. Każda złotówka jest kontrolowana przez lokalnego opiekuna. Nie ma więc możliwości, aby te pieniądze zostały niewłaściwie wykorzystane. – tłumaczy Dominika Danielak.
Spełniają swoje marzenia
Od dwóch lat stypendium otrzymuje Aleksandra Kluz z Nowogrodu Bobrzańskiego. – Dzięki temu płacę za lekcje gry na skrzypcach w prywatnej szkole muzycznej. Wcześniej kupiłam za to gitarę i wzmacniacz. Muzyka to moja prawdziwa pasja – mówi z uśmiechem Ola. – Chciałabym zostać skrzypaczką albo altowiolistką. Od września idę do szkoły muzycznej na altówkę – dodaje.
Z kolei Natalia Szyszka z Dębinki k. Żar stypendium otrzymuje od roku. – Mam czworo rodzeństwa i w domu nie jest zbyt łatwo. Kupuję przybory do szkoły, książki, a także farby, pędzle i płótna, bo interesuję się plastyką, a także chemią. W przyszłości chciałbym pracować w laboratorium – mówi Natalia.
Spełniać marzenia dzięki stypendium może też Marcel Zdobylak z Głogowa. – Trenuję na co dzień piłkę ręczną i dzięki stypendium mogę chociażby wyjeżdżać na turnieje. Bez tego nie miałbym takiej możliwości – przekonuje Marcel i dodaje: – Gram na prawym skrzydle w drużynie juniorów Chrobrego Głogów.
Ale stypendium to dużo, dużo więcej. Chociażby wspólnota. – Mamy dwa razy do roku rekolekcje w Domu Rekolekcyjnym przy Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu. Przyjeżdżamy na weekend i dzielimy się świadectwem swojego życia. To taki czas wspólnego poznawania się i zbliżania się do Pana Boga. Bardzo potrzebny – zapewnia Ola Kluz.
Daje pozytywnego kopniaka
Wielu stypendystów stara się wcielać w życie uczynki miłosierdzia, chociażby poprzez wolontariat w szkolnych kołach Caritas. - W szkole robimy akcję „Zakochani dla chorych”. Łączymy Światowy Dzień Chorych i Dzień Zakochanych, aby pomóc ludziom cierpiącym z naszego środowiska. Dlaczego jestem wolontariuszką? Po prostu chcę pomagać innym ludziom. Nie chcę tylko brać, ale też dać coś z siebie – zapewnia Ola.
Stypendium dodaje skrzydeł. O tym przekonuje Basia Branicka, która podczas tegorocznej oazy Caritas w Grodowcu była wychowawcą. – Dzięki stypendium byłam na kursie pierwszej pomocy i kursie wychowawcy kolonii – wyjaśnia Basia. – Za rok mam maturę, a później chciałabym pójść na studia pedagogiczne, ponieważ chcę w przyszłości pracować z dziećmi. Ich uśmiech daje takiego pozytywnego kopniaka do życia – dodaje. Zielonogórzanka jest bardzo zaangażowana w akcje Centrum Wolontariatu diecezjalnej Caritas. – Chodzimy do hospicjum, odwiedzamy dzieci w szpitalu, uczestniczymy w różnych zbiórkach czy pomagamy w organizowaniu Dnia Dziecka w Rokitnie – wyjaśnia Basia i dorzuca: – To stypendium naprawdę uskrzydla. Wszystkim ofiarodawcom chciałabym powiedzieć wielkie „dziękuję”. Jeśli ktoś chce i może pomóc, to naprawdę warto. Dlaczego? Dzięki temu rozwijam się!
Jak pomóc? Szczegóły: www.caritas.zgora.pl.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.