Hmm... to chyba nie tak. Jak człowiek czuje się gorszy, bo jest sam. A nigdy nie doświadczył miłości drugiego człowieka. Nie wiedzieć czemu. Choć sam kochał. I tęskni za rodziną, za pełnym domem.
Ja też jestem samotna (tzn. nie do końca, ponieważ mieszkam z kochanymi rodzicami) i rzadko zdarza mi się przeczytać coś pozytywnego na temat osób samotnych, dlatego ten artykuł podniósł mnie na duchu. Szkoda, że tak rzadko poruszany jest temat osób samotnych, gdzieś spychany na margines, albo przedstawia się samotnych jako zarozumiałych i hedonistycznych singli co moim zdaniem nie odzwierciedla rzeczywistości i jest niesprawiedliwe.
Jednak coraz ciezej jest byc singlem w obecnym swiecie.