Ze świętości i cudu życia został slogan
Chciałabym podzielić się tym z czytelnikami Gościa, gdyż tamten artykuł pozostawił ogromny niedosyt trzymania się na powierzchni, a pominięcia tego, co ma wymiar psychologiczny, duchowy, ale też zdrowotny, tego co najważniejsze dla nas - pisze czytelniczka Gościa Niedzielnego - bohaterka artykułu "Zosiu przyjeżdżaj, ja rodzę.