Czy można, nie ruszając się z domu, zwiedzić cały świat? To możliwe. Ostatnio pływali po Morzu Karaibskim.
Na Święto Wolontariusza przyjechali do ośrodka Caritas w Szczyrku-Czyrnej z różnych stron diecezji. Były podchody na szlaku, wspólna modlitwa i dzielenie się pomysłami i osiągnięciami.
Razem przeżyli już 50 lat. Mówią, że swojego współmałżonka nie zamieniliby na nikogo innego. Gdyby mieli wybierać drugi raz, wybraliby tak samo.
Sylwia Zając czekała na maleństwo cztery i pół roku. Monika Kasprzyca – dwadzieścia lat. Mówią, że to cuda, które zdarzyły się przy pomocy mądrego lekarza.
Kiedy jego mercedes wylądował na drzewie, był 26 kwietnia 1991. Właśnie tego dnia miał miejsce jego chrzest.
– Nie możemy dopuścić do tego, aby miejsca takie jak to umierały przez obojętność mieszkańców – mówi Mariusz Łesiuk. Odnalezione przez niego w Wojcieszynie artefakty przywracają dawną wielkość dziejom dolnośląskich wsi i miasteczek.
Zeszłoroczny Dzień Papieski zaczynali z zerowym budżetem. „Małe” wstawiennictwo błogosławionego... i efekt? Podczas ulicznych kwest zebrali najwięcej pieniędzy w całej Polsce.
Wszystkie dzieci są nasze - to takie znane powiedzenie. W Rodzinnym Domu Dziecka prowadzonym od kilkunastu lat przez Urszulę i Jana Wawrzeczków zyskuje głębszy wymiar i sens. Tu przestaje być banalną formułką.
Na świecie jest ich blisko 2,5 miliona. W Polsce – 45 tys. Walczą nie tylko z chorobą. Wiedzą, że sami muszą być twardzi, żeby do końca nie ulec... stwardnieniu.
- Dzięki temu, że chodzę do kościoła i jestem ministrantem, czuję się lepszym człowiekiem - mówi 12-letni Paris z domu dziecka w Gdańsku-Sobieszewie.