Podczas Dnia Babci pięcioletnia Sara wyśpiewuje: „U babci jest słodko, świat pachnie szarlotką”. Siedząca na widowni Elżbieta uśmiecha się do wnuczki: „Pachnieć, pachnie. Ale co najwyżej kurczakiem na słodko-kwaśno”.
Tu uczą się życia, wiedzą, że komuś na nich zależy. Dom dziecka stał się ich rodziną.
Kształtować świadomość czy zmieniać prawo – spierają się obrońcy życia w Polsce. Tymczasem obie strategie się nie wykluczają, pod warunkiem że organizacje je realizujące nie występują przeciwko sobie.
Hanna Piekarska, mama 11-letniego Jasia, opowiada o tym, że niepełnosprawność nie przeszkadza w akceptowaniu siebie i realizowaniu marzeń.
Niemal każdy, kto pierwszy raz udał się z wędką nad rzekę czy jezioro, marzył o złowieniu dużej ryby. Jednak dla wielu wędkarstwo to nie tylko sposób na odpoczynek i relaks, ale także życiowa pasja niosąca wiele emocji.
Adoptować to nie to samo, co urodzić – to jasne. Jednak prawdziwa miłość jest w stanie poradzić sobie z niezgodnością genów.
Jeżeli mówi się o węglu, na Lubelszczyźnie nikt nie myśli automatycznie o Śląsku. Wyobraźnią przenosi się do Łęcznej i „Bogdanki”.
Projekt „Wodzirej”. Jest kimś, kto aktywizuje ludzi na imprezie, nie robiąc z nich pośmiewiska. Mówi, że prowadzi zabawę na poziomie, ale jednocześnie pełną szaleństwa.
– Niepełnosprawni są ludźmi, którzy wiele potrafią i dużo chcą dać od siebie, trzeba im tylko stworzyć do tego możliwości – tłumaczy Agnieszka Antoniszyn, terapeutka.
Internet jest wielkim dobrodziejstwem. Wielu z nas nie wyobraża sobie życia bez niego. Niestety są uczniowie, również w dolnośląskich szkołach, którzy wykorzystują go do szykanowania innych.