Gdzie ci mężczyźni? Prawdziwego faceta coraz trudniej spotkać. A może warto odkryć go w sobie w Nowym Roku?
Mają po 20, 30, 40 lat i poczucie, że wreszcie żyją. Przez siedem godzin dziennie stoją przy wolno przesuwającej się taśmie, wybierając z niej szkło, plastik, kartony. Nudne? Ależ skąd. Brudne? Może trochę… Ale jakie ważne!
Według proaborcyjnych aktywistów aborcją zajmują się organizacje non profit. Okazuje się, że te organizacje przynoszą całkiem spore zyski.
Z badań przeprowadzonych przez dr Alexandrę Burt z Michigan State University, USA, wynika, że żonaci mężczyźni są statystycznie mniej agresywni i rzadziej niż single wykazują zachowania „szkodliwe społecznie”.
Andrzej broni Radia Maryja, wartości konserwatywnych, podpisuje list w obronie min. Radziszewskiej. Katolicki „oszołom”? Nie. Sufi – czyli islamski nauczyciel.
Podczas Dnia Babci pięcioletnia Sara wyśpiewuje: „U babci jest słodko, świat pachnie szarlotką”. Siedząca na widowni Elżbieta uśmiecha się do wnuczki: „Pachnieć, pachnie. Ale co najwyżej kurczakiem na słodko-kwaśno”.
Trudno przyjąć Ewangelię, gdy brzuchy burczą z głodu. Zanim powiemy Afrykanom o Chrystusie, dajmy im wpierw jeść – mówią twórcy projektu.
O pomysłach na przyszłość Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych z Leną i Jackiem Konczalami, współzałożycielami organizacji, rozmawia ks. Sławomir Czalej.
Jest ich siedmioro: lekarz i sześcioro instruktorów. Jesienią wrócili ze szkolenia w USA, gdzie zdali trudne egzaminy. A przed miesiącem założyli przy sanktuarium w Licheniu poradnię naprotechnologii.
Wspólnota założona przez ks. Mirosława Toszę nazywa się „Betlejem”. Bezdomny Jezus spotyka się tu z bezdomnymi.