– Przebywając w Irlandii, na spotkaniu byłem obecny za pomocą skype’a. Dzięki internetowi mogłem się modlić razem z moją żoną Aleksandrą i z moim kręgiem.
– Bardzo się cieszę, że wziąłem udział w kursie. Nie tylko nauczyłem się, jak działać w niektórych sytuacjach zagrożenia życia, ale także nabrałem odwagi. Mam nadzieję, że kiedy zajdzie potrzeba, nie będę gapiem, tylko osobą ratującą życie – mówi Janek z I Drużyny Skierniewickiej.
Nie boją się rac, wystrzałów, krzyków czy... tramwajów. Nie są groźne. Za to – zwinne, szybkie i bardzo skuteczne.
– Świadectwo rodziców to skała, na której później dziecko może budować dom swojej wiary – mówi ks. Adam Bielinowicz, dyrektor wydziału nauki katolickiej kurii archidiecezji warmińskiej.
W oczach mają gniew, a w sercach mnóstwo wzajemnych pretensji. Jeszcze wczoraj myśleli o rozwodzie, za kilka dni odkryją, że nie chcą bez siebie żyć.
Tadek, Józek, Julek, Wojtek, Andrzej, Mietek, Maciek, Władek, Krysia i Staś – wśród nich jeden szafarz, dwóch księży i biskup – owoce miłości małżeńskiej Emilii i Józefa Słaby z Żeleźnikowej.
Potrzeba już tak niewiele, by w dużym domu na obrzeżach Wąwolnicy mogły zamieszkać dzieci potrzebujące normalnego życia.
- Zachęcam do pogłębionego przeżywania celibatu. To życie według ewangelicznej rady czystości. To charyzmat, to dar czystości dla Królestwa Bożego - mówił kapłanom podczas dnia skupienia abp Wiktor Skworc.
– Od komputera tylko oczy bolą – mówi 11-letni Bartosz.
O „Ekonomii sumienia” rozmawiali przedstawiciele największych firm w Polsce, lekarze, prawnicy i księża.