- Niezależnie od tego, dlaczego knotek ledwie się tli, a trzcina nadłamuje, Jezus w tej Ewangelii chce nam przekazać jedno: ratujmy co się da. Nie ma sytuacji bez wyjścia - mówił na Trzech Kopcach Wiślańskich ks. Wojciech Olesiński do uczestników trzeciego spotkania tegorocznej 10. Ewangelizacji w Beskidach.
- Doświadczamy krzyża i Pan Bóg nas nie oszczędza. Przyjmujemy go i dźwigamy razem z Jezusem, który nam pomaga - mówią Jolanta i Stanisław Radczycowie.
40 dzieci, 25 seniorów i 30 bezdomnych mężczyzn. Za każdym z nich stoi jakaś historia. Potrzebują 120 tys. zł. W przeciwnym razie placówka Caritas dla dzieci zostanie zamknięta.
Każdy, kto przygotowuje się do sakramentu małżeństwa, musi odbyć odpowiedni kurs. Warto wybrać taki, który zakończy się nie tylko odebraniem odpowiedniego dokumentu, ale i głębszym poznaniem przyszłej żony, przyszłego męża.
Jeszcze ostatnie szlify, jeszcze budowa wre. Ale już za chwilę rehabilitacja poda tu rękę modlitwie, a modlitwa – pięknej przyrodzie…
Ojciec Dobrosław Mężyk, franciszkanin z Górek Wielkich, pochodzi z Łącka. Tego Łącka – od śliwowicy. – Widziałem, ile zła ta śliwowica zrobiła w sąsiedztwie, w rodzinie…
– Przebywając w Irlandii, na spotkaniu byłem obecny za pomocą skype’a. Dzięki internetowi mogłem się modlić razem z moją żoną Aleksandrą i z moim kręgiem.
O zawierzeniu rodziny i modlitwie o gole Lewego opowiada Maria Stachurska.
– Już pierwsze strony Biblii pokazują rodziny, w których obecna jest przemoc. Dzisiaj możemy dostrzec ją wszędzie. Jednak wielu doświadczających przemocy nie ma nawet świadomości, że się z nią stykają – mówi ks. Piotr Adamski, opiekun wspólnoty trudnych małżeństw „Sychar”.
– Niektórzy mylą małżeństwo ze spółką akcyjną na wzajemne świadczenie sobie przyjemności – twierdzi ks. Czupryński. Dobrze się przed tym zabezpieczyć.