Znam dobrze kilka par, które borykały się z problemem niepłodności. Kilka lat bezskutecznych starań o dziecko. Ból, który rozrywa, powoduje małżeńskie niesnaski i frustracje. Wszystkie te pary niby leczyły się u ginekologów. I wskazywano im dwa kierunki: pierwszy to in vitro. Drugi – równie nieskuteczny – wszystko jest dobrze, potrzeba czasu.
W związku z publicznym oświadczeniem dr. Bartłomieja Arłukowicza (w programie TVN „Tak jest”, 29 maja br.), że tabletka ellaOne nie ma działania wczesnoporonnego, wyrażamy zdecydowany protest przeciw takiemu dezinformowaniu opinii publicznej przez lekarza i polityka - piszą ginekolodzy: Ewa Ślizień-Kuczapska i Jacek Szulc oraz lekarz i biochemik dr hab. Andrzej Lewandowicz.
Obniżając wiek pierwszoklasistów, produkujemy niepowodzenia szkolne – twierdzi Małgorzata Barańska.
Warto od dziecka uczyć dzieci, że nie tylko ładna buzia się liczy.
Pięknych dni w domu państwa Madejów jest wiele. Do listy tych najpiękniejszych z pewnością dopiszą ten, w którym chłopiec zacznie chodzić.
Nastała taka moda, że kto ma pieniądze, wykupuje w dużych miastach billboardy. I na plakatach ogłasza światu, co chce.
Aby dziecko chciało i zaczęło się ruszać, musi chcieć się ruszać... rodzic.
Nie ma obecnie jedynej, prawdziwej, wszechstronnej encyklopedii życia, która tłumaczyłaby przemiany społeczne, zależności polityczne, gospodarcze, informowała o nowych teoriach i zmianach w rozumieniu teorii starych.
Jeśli dziecko nie jest chciane, przestaje być traktowane jak człowiek.
Zdrowy rozsądek lekarski jest potrzebny szczególnie wtedy, gdy oczami matczynej wyobraźni zwykły wirus u dwulatka przybiera niepokojące wizje.