Czasami wyjazd planuje, częściej wyjeżdża spontanicznie. Uważa, że podróże kształcą, ale też kształtują, więc jeździ wyjątkowo często.
Kiedy przyjechał do Polski, jego dniówka wynosiła 5 zł. On jednak nie poddawał się. Znalazł dobrą pracę, a potem żonę, z którą połączyły go… kartofle.
– Ludzie potrafią być okrutni. Pamiętam, kiedy usłyszałam od kogoś: „Z takim debilem to w kaftan i do szpitala” – mówi Justyna Jaworska.
Ewa Gorzelak opowiada o złej chorobie dziecka, z której powstała dobra fundacja.
O przyczynach powstawania autyzmu u dzieci, symptomach występowania choroby, przeciwdziałaniu i prognozach na przyszłość z dr. n. med. Bożeną Śpilą , psychiatrą, rozmawia ks. Rafał Pastwa.
- Dwadzieścia minut wcześniej przechodziłam tam z psem – mówi Małgorzata, nie mogąc stłumić emocji. - Iza wyszła z domu odprowadzić koleżankę. Kiedy zbyt długo nie wracała, postanowiłam pójść jej poszukać. Przechodząc drogą przez pola, zobaczyłam jakiś rozkopany ślad. Później jej but...
Dla wolontariuszy sprzątanie, karmienie, przebieranie czy zmienianie pościeli jest na porządku dziennym. Czasem jednak ich dyżur to coś znacznie więcej.
Cierpienie po prostu... jest. I zawsze razem z miłością. Pomagać cierpiącym trzeba. Taki (moralny) przymus.
Mama ją odrzuciła. Najpierw wzięła pigułkę. Potem chciała ją usunąć operacyjnie. Urodziła się ze zdeformowanym ciałem. Dzisiaj jest już emerytką. W jej opowieści uderza spokój i wielkie zawierzenie.
Choć młodzi ludzie trafiają tu za karę, dla niektórych z nich pobyt w tym miejscu jest jak los na loterii. Jeśli tylko chcą, mogą zacząć na nowo.