Maszerujący przeszli, często całymi rodzinami, od kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego i Matki Boskiej Częstochowskiej na rynek. Tam wzięli udział w festynie rodzinnym.
Karina i Adam są rodzicami Teresy, Alicji, Jasia, Kingi i Frania. Pod koniec listopada dotknęła ich tragedia. W wyniku zwarcia sprzętu elektronicznego w płomieniach stanął ich dom.
Kilkaset osób wzięło udział we wrocławskim Marszu dla Życia. Uczestnicy manifestowali przywiązanie do wartości rodzinnych, a wydarzenie odbyło się pod hasłem: "Dzieci przyszłością Polski".