Jedyna rada, żeby przestać brzydzić się sobą, to powiedzieć o tym swoim wstydzie. A na koniec usłyszeć „I ja odpuszczam ci grzechy...”
Znalezione na śmietniku. Często bez rąk czy tułowia. Gdy trafią do pani Józefy, ożywają.
– Cały czas siłuję się ze śmiercią na rękę – mówi Małgorzata Ostrowska. – Dlatego mam ją złamaną. Ale nie odpuszczę.
– Jestem na drodze do wolności finansowej, a Bóg nieustannie prowadzi mnie, odkąd tylko zaczęłam się nawracać – opowiada Edyta Buff.
Kaja miała wszystko: dom, męża, dobrą pracę, wczasy za granicą. Miała też czasami siniaki chowane pod długimi rękawami, spodniami i ciemnymi okularami. I całą litanię przygotowanych wyjaśnień. Bo kto uwierzy, że jest bita?
Kulę ziemską okrążył prawie 500 razy, ale będąc na emeryturze, wykonuje kolejne okrążenie. Iła i boeinga zamienił na małą „Natalię”.
Mają marzenie. Żeby się spełniło, ostro wzięli się do roboty. Z pomocą nieba i dobrych ludzi mają już dach nad głową.
Marlenie Pizoń już w dzieciństwie drżały ręce. Tak mocno, że czasem nie mogła utrzymać kubka z herbatą. Mając 15 lat, usłyszała w końcu straszną diagnozę - dystonia miokloniczna. Dziś 23-letnia dziewczyna walczy o życie.
Pani Joanna po otrzymaniu butów nie mogła wyjść z podziwu – tak była nimi zachwycona. Błażej nie wypuszczał z rąk piłki, którą dostał. Od 17 listopada na stronie Szlachetnej Paczki znajdują się listy potrzebujących rodzin, które można wesprzeć.
Aneta Adamkowska, psycholog w płockim Centrum Psychologiczno--Pastoralnym „Metanoia”, o nowej grupie wsparcia dla kobiet.