Pojawił się nowy wątek w dyskusji nad wprowadzeniem małżeństw jednopłciowych we Francji - donosi "Rzeczpospolita".
Francuska minister sprawiedliwości wydała polecenie, aby "nadać francuskie obywatelstwo dzieciom urodzonym za granicą przez matki surogatki Francuzów" - czytamy. Tymczasem zgodnie z obowiązującym prawem, wynajęcie matki zastępczej, która urodzi dziecko jest nielegalne.
Jak zauważa Maja Narbutt, "problem sztucznej prokreacji jest szczególnie aktualny" w związku z dyskusją o "małżeństwie dla wszystkich". Jak czytamy, kolejnym krokiem zmian prawnych ma być finansowanie zabiegu in vitro dla lesbijek, co miałoby zdaniem lewicy być granicą sztucznej prokreacji w związkach homoseksualnych. "Zezwolenie gejom na prokreację za pomocą "brzucha do wynajęcia" uznano za niemożliwe do zaakceptowania" - czytamy. Decyzja pani minister, została pozytywnie przyjęta przez środowiska LGBT, jednak "dolał oliwy do ognia w debacie, jaka od wtorku toczy się w parlamencie" - wyjaśnia Narbutt.