Tak twierdzi kard. R. Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Watykański hierarcha powiedział te słowa na rozpoczęcie dziesięciodniowej wizyty duszpasterskiej w Beninie. Głównym jej punktem jest pielgrzymka do sanktuarium maryjnego w Dassa-Zoumé.
Kard. Sarah, który sam pochodzi z Gwinei, podczas spotkania z dziennikarzami zwrócił uwagę na szczególną misję Kościoła na Czarnym Lądzie. Również w kontekście zbliżającego się Synodu Biskupów.
- Mam pełne zaufanie do afrykańskiej kultury i afrykańskiej wiary. Jestem pewny, że Afryka uratuje rodzinę i Kościół – powiedział kardynał. Przypomniał, że to za sprawą Afryki uratowała się Święta Rodzina z Nazaretu. - Teraz, dzięki Afryce, ocaleje rodzina ludzka – stwierdził.
Co roku do wiernej kopii groty Matki Bożej z Lourdes, do sanktuarium Dassa-Zoumé, przybywa na trzydniowy odpust kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z Beninu i sąsiednich krajów. Uroczystości rozpoczęły się 21 sierpnia i potrwają do niedzieli.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.