Drugi raz wydobyli skarb

Badania trwały długo, powstał kilkusetstronicowy dokument, eksperci UNESCO dziwili się, że o wpis stara się niewielkie stowarzyszenie reprezentujące miasto.

W Tarnowskich Górach

W oczekiwaniu na decyzję na tarnogórskim rynku od przedpołudnia zbierali się mieszkańcy, żeby razem świętować ten moment. Kiedy po godz. 13. na wielkim ekranie, gdzie transmitowane było posiedzenie Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w Krakowie, zebrani usłyszeli jego decyzję, rynek zasypany został srebrnym confetti. Zabrzmiało spontaniczne „Sto lat”. Mieszkańcy zaczęli gratulować sobie nawzajem, ale przede wszystkim członkom Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które podjęło starania o ten wpis.

– Dopóki nie będę mieć tego certyfikatu w ręce, to jakoś nie będę umiał uwierzyć, że jesteśmy na równi z piramidami i tysiącem innych wspaniałych obiektów rozsianych po całym świecie – mówił prezes SMZT Marek Kandzia. – Myślę, że teraz w Tarnowskich Górach i na całym Górnym Śląsku pojawi się sporo turystów, którzy będą chcieli to zobaczyć. Wierzę, że przedstawimy się w taki sposób, aby goście przekonali się, że warto nie tylko raz przyjechać do Tarnowskich Gór, ale wracać wielokrotnie i podziwiać te skarby, które mamy. – Bardzo zaskoczyła mnie i wzruszyła ta niezwykła reakcja mieszkańców na decyzję komitetu. To jest sukces wielu ludzi, zwyciężyła autentyczna miłość do tej ziemi – podkreśla prof. Werner Lubos.

Tarnogórskie podziemia, związek tych dwóch przestrzeni „pod” i „nad”, od lat stanowią dla niego twórczą inspirację, podobnie jak dla wielu uczestników organizowanych tu interdyscyplinarnych plenerów artystycznych. Jednocześnie jako członek SMZT przypomina, że początkowo myśleli tylko o dwóch obiektach – Zabytkowej Kopalni Srebra i Sztolni Czarnego Pstrąga, ale kiedy specjaliści z całego świata zaczęli badać te tereny, wprowadzali kolejne. Powstało szczegółowe kilkusetstronicowe opracowanie, które teraz zostanie przetłumaczone na język polski, a następnie wydane.

– To jest uszanowanie pracy gwarków, tych prostych ludzi, którzy kierowali się rozumem i rzetelnością, wdrażali nowoczesne osiągnięcia technologiczne przyniesione tu przez inżynierów – mówi tarnogórzanin prof. Werner Lubos o decyzji komitetu UNESCO. – Kiedy pierwszy raz znalazłem się w tych podziemiach, jako artysta nie mogłem zrozumieć ogromu tej wykutej w twardej skale przestrzeni. Patrzyłem na to jak na rzeźbę oglądaną od środka, miejsce, z którego ci ludzie na leżąco wydobywali spod ziemi skarb i wynosili go ku światłu. Wpis na listę UNESCO też widzę jako wyniesienie tego naszego skarbu ku światłu – dodaje.

– Wszystkiego dokonali gwarkowie, myśmy to tylko zdefiniowali, a restaurując tę przestrzeń podziemną, nie naruszyliśmy tej struktury. Pozostawiając ją tak, jak gdyby oni tylko na chwilę odeszli od pracy… Gwarkowie zostawili nam skarb, który miasto musi pielęgnować. Jest on jednocześnie skarbem ku jego przyszłości, bo ma nie tylko aspekt materialny, ale też duchowy – podkreśla prof. Werner Lubos.

Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach jest świadectwem rozwijającego się tu od XVI wieku górnictwa rud metalicznych. Teraz dziedzictwo to zyskało nowy wymiar.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| RODZINA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg