W bałaganie źle się żyje

Czemu warto w pokoju mieć dywan? Ile wody marnujemy, gdy nie zakręcamy kranu podczas mycia zębów? A ile jej potrzeba, by spłukać toaletę? Tego wszystkiego i wielu innych ciekawych rzeczy dowiecie się w katowickim Ekoeksperymentarium. W kamienicy przy ul. Młyńskiej 2 powstała proekologiczna wystawa dla dzieci i dla rodziców. Interaktywna wystawa ma charakter edukacyjny. Zwiedzający samodzielnie mogą wywabić plamę, używając tylko naturalnych środków, jak sól kuchenna czy soda oczyszczona. Dzieci nauczą się, jak robić ekologiczny klej, farby i żel do włosów.

Dowiedzą się, jak oszczędzać wodę, prąd i pieniądze, dlaczego warto pić wodę z kranu i o co poprosić w tym roku świętego Mikołaja Ekowystawa urządzona jest w klimacie mieszkania, którego gospodarzami są państwo Łaskotkowie – sympatyczna „ilustrowana” rodzina z dwójką dzieci. Zwiedzanie wystawy to spacer po kolejnych pomieszczeniach. W łazience specjalnie przygotowana ściana z plastikowych butli informuje, ile litrów wody zużywa w ciągu miesiąca przeciętna rodzina. Dzieci dowiadują się tu, jak rozsądnie korzystać z prysznica czy toalety. W kuchni mogą nauczyć się, jak samodzielnie wykonać ekologiczne kosmetyki, przybory plastyczne czy zamienniki środków czyszczących. Sypialnia to miejsce, gdzie goście naocznie przekonują się, czym grozi przeładowanie rzeczami. W salonie dowiedzą się, dlaczego warto powiesić zasłony w oknie i położyć dywan na podłodze.

Zwiedzający ekomieszkanie mogą dotykać wszystkich eksponatów, eksperymentować, a także wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez animatorów. Wszystkie materiały, których użyto do budowy i urządzenia wystawy, po jej zakończeniu zostaną powtórnie wykorzystane. Na przykład płyty pokrywające podłogę posłużą do ocieplenia legowisk w schronisku dla zwierząt.

Wystawa będzie otwarta do 16 grudnia. Wstęp jest wolny. Odwiedzający proszeni są jedynie, by w miarę możliwości przynosili niepotrzebne torebki plastikowe. Powstaje z nich wykonywana szydełkiem specjalna choinka dla Katowic.