Gdy proponowałem stworzenie chóru gospel, słyszałem: „To tylu jest u nas Czarnoskórych?” – śmieje się Adam Saczka.
Nawrócony łotr
Nie jesteśmy tylko zespołem muzycznym. Jesteśmy Wspólnotą – mówią o sobie członkowie chóru. – Do tego musieliśmy dojrzeć. Szczególnie ja. – przyznaje Adam Saczka. Utalentowany muzyk – wokalista, aktor i frontman szantowego zespołu „Prawdziwe Perły” (dawniej „Perły i Łotry”), zachwycił się muzyką gospel, ale nie traktował jej jako sposobu na oddawanie chwały Bogu. – A to tak nie działa – stwierdza dziś muzyk. – Gospel to modlitwa, uwielbienie Pana.
– W God’s Property szukałam czegoś więcej niż warsztatu wokalnego, oczekiwałam pewnej formy duchowości. – mówi sopranistka Aleksandra Dąbrowska. – Kiedy poznałam Adama przestraszyłam się, że ten dyrygent nie zapewni tego chórowi.
Stało się jednak inaczej. – Pan przemieniał serca nas wszystkich – mówi Dorota Majcher-Rosikowska – Stawiał na naszej drodze tak wspaniałych ludzi, jak Karen Gibson czy Peter Francis (instruktorzy gospel), którzy uczyli, że wykonywana przez nas muzyka ma wtedy sens, gdy jest modlitwą.
GosPictures
God's Property (Tychy) - "JUBALEE"
Dziś chórzyści bardziej niż na sukces w show – biznesie stawiają na rozwój duchowy. Każdą próbę rozpoczynają i kończą modlitwą, w czasie której śpiewają swoje utwory. Każdy koncert jest dla nich modlitwą uwielbienia. Po miesiącach poszukiwań znaleźli w końcu kapłana, opiekuna duchowego. Razem wyjeżdżają nie tylko na warsztaty czy koncerty, ale wspólnie przeżywają rekolekcje. – Niedługo właśnie jedziemy na Górę Świętej Anny – potwierdza Sylwia Cieślak, manager zespołu. – To właśnie w tym chórze odkryłam, że Bóg się o mnie troszczy, a modlitwa ma sens – dzieli się Martyna Nosal.
– Gospel to nie tylko cztery godziny tygodniowo. To styl życia. – mówią chórzyści God’s Property. – Jesteśmy Własnością Boga.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |